Zaczne od tego ze mialem dysk ATA (80gb, byl tam zainstalowany windows ) oraz dysk Sata (500gb) i normalnie sie widzialy . Niestety dysk ATA padl mi i kupilem nowy tez ATA (320gb) ale niestety po sformatowaniu i zainstalowaniu windowsa nie widzi tego dysku SATA. Oczywiscie w Biosie nic nie ruszalem. Dodam tylko ze ->moj komputer->mendzer urzadzen wszystko jest ok (czyli nie ma zadnego bledu i normalnie widzi obydwa dyski). Mam nadzieje ze w mire dobrze sie wyrazilem i prosze o pomoc.
Witam, jak widzi oba dyski to ok(możesz do pewności wgrać sterowniki najnowsze SATA z strony producenta płyty głównej).
A zrób tak, PPM->Mój Komputer->Zarządzaj->Magazyn->Zarządzanie dyskami.
Sprawdź czy widać partycje, jeśli tak to spróbuj przypisać im jakieś litery (PPM na partycji i wybierając “Zmień literę dysku i ścieżki …”).
Jak nic nie da podaj PrintScrina z tego widoku oraz menedżera urządzeń.
Mam rozumieć że nie widać z poziomu windowsa danych z drugiego dysku jakby zniknęły. Zrób jak napisał Buckie i we właściwościach drugiego dysku zobacz czy jest system plików fat czy ntfs czyli jak miałeś. Jak jest czysto bez systemu plików to nie ma jak widzieć. Zrób tak, na wyłączonym kompie odłącz drugi dysk i jego zasilanie i włącz kompa z samym dyskiem systemowym. Potem znowu na wyłączonym kompie podepnij drugi dysk z zasilaniem i włącz kompa i może wtedy zainstaluje się drugi dysk. Jeśli nie i nie będzie widać danych to prawdopodobnie trzeba będzie użyć programu do odzyskiwania danych. Zainstalowałeś kompletnie system miedzy innymi sterowniki chipsetu płyty głównej.
Dziekuje bardzo. Wszystko teraz chodzi poprawnie ;D