Spoko. Dysk uszkodzony ale już tak mam może od roku tylko nie zwracałem na to uwagi bo : “na pewno mieli coś ciężkiego”
Tylko od niedawna się zrobiło to nieznośne. Od czasu do czasu słychać z niego coś w rodzaju gdybym włożył jakiś kabelek w szprychy kręcącego się koła a nieraz jakby jakiś nie duży kamień wrzucony do metalowego lejka (nie mam już pomysłu jak to nazwać) Czy gdy taki dysk się spali może coś więcej się uszkodzić?