Dysk juz konczy swoj zywot? :(

siemka mam taki problem otóż gdy włączam kompa wszystko jest ok do czasu kiedy pojawia sie ekran zapraszamy(winxp) i w tym momencie strasznie głosno dysk chałasuje.co z nim jest nie tak?:((czy juz sie psuje?

cos musi byc nie tak z talezami tez kiedys miale podobny problem i wtenczas odwracalem dysk do gory nogami :smiley:

a jak obruce go do gory nogami to nie bedzie chałasował?no i czy to nie zaszkodzi bardziej dysku.

ja nie mialem wyjscia bo win mi sie nie chcial zalaczyc i tak musialem zrobic:) od samego przewrocenia nie powinno sie nic zrobic ale mimo wszystko nie powinno sie tak robic

wiem ze nie powinno sie tak robic.a czy dało by cos zerowanie dysku?

Mój kolega miał taki sam problem - okazało się, że na płycie głownej spaliło się kilka kondensatorów - i przez to dysk hałasował - napięcia były niewłaściwe.

A co to za dysk.

A zrób mu defragmentację wszystkich partycji.

Sprawdź go narzędziami producenta dysku.

Dysk ma być ustawiony standardowo - poziomo elektroniką do dołu.

Spróbuj zdjąć z niego wszystkie partycje,załóż i sformatuj.

Użyj np tego programu:

http://forum.dobreprogramy.pl/viewtopic.php?t=21243

Ale może to też być powolny koniec dysku.

wykręciłem ten dysk…przeczysciłem z kurzu i teraz niby dobrze chodzi nic nie chałasuje :slight_smile:

A więc morze to był problem wynikajacy poprostu z brudu na elektronice, choc wątpie :):slight_smile:

a tak wogole ile lat ma dysk?

i zobacz te kondensatory czy nie są “wybrzuszone” u góry