2,5 roku temu miałem przeinstalowywany system na win xp pro servis pack 1
no i od tamtego czasu nigdy nie robilem defragmentacji dysku.
Komputer teraz mi strasznie muli, programy włączają się minuty. Co jakis czas wszystko wiesza sie na kilka sekund. Muzyka w winampie czasami się zacina gdy włączam przeglądarkę czy coś innego.
Doczytałem sie w instrukcji do systemowego defragmentatora że przynajmniej raz w miesiącu trzeba robić defragmentacje albo i częściej.
Zrobiłem analize dysku i wynika z niej że mam 70% plików pofragmenotwanych.
Mam do was takie pytanie, czy bezpiecznie jest robić defragmentacje po 2,5 latach bo mam sporo plików których nie mam gdzie skopiować bo ich jest za dużo a nie chciałbym przypadkiem czegoś stracić z dysku.
Czy można defragmentowac dysk i miec włączonego avasta, czy koniecznie go wyłączyć?
Szukałem też innych programów do defragmentacji dysków
Defragmentacja jest jak najbardziej bezpieczna i nic nie ma prawa się stać z plikami, dla pewności możesz przed defragmentacją przeskanować dysk skan dyskiem
Nawet formata 2,5 roku nie robiłeś ?? Gratuluję normalnie, że tyle czasu twój system dał radę
Oczywiście zalecane, ja podczas 2 letniego użytkowania windowsa 2 razy w życiu defragmentowałem dyski, częściej robiłem formaty, więc nie było nawet sensu robić defragmentację zwłaszcza, że nie mam nigdy dużo plików na dysku. Zalecane jest raz na 2 miechy zrobić defragmentację, ponieważ windows rozrzuca fragmenty plików po całym dysku i przez to właśnie mulą się te programy, gdyż system skupia się na szukaniu fragmentów plików
Jak już wspomniałem to jest powód zamuła systemu, gdyż podczas uruchamiania danego programu system szuka fragmentów plików, które rozrzucił wcześniej po całym dysku (to jak szukanie pasujących do siebie klocków lego rozrzuconych dzień wcześniej przez dziecko po cały pokoju), w tym wypadku jak najbardziej zalecane przeprowadzenie defragmentacji dysku
Możesz śmiało robić defragmentację
Nie trzeba wyłączać, najwyżej defragmentacja potrwa 2 godziny dłużej
Ja kiedy jeszcze używałem windowsa używałem windowsowego defragmentatora, nie szukałem jakiś specjalnych programów do tego
…defragmentacja jest bezpieczna do momentu jak nie wyłaczą ci prądu w jej czasie, wtedy system może nie wstać, chyba że zadziała przywracanie ostatniej dobrej konfiguracji…
Nie ma sensu zbyt często go defragmentować, u siebie robię gdy zaczyna być widoczne mulenie dysku (srednio wypada mi raz na 2, czasem 3 miechy).
a ja defragmętację robię co tydzień (partycji systemowej)
dużo progsów lubię potestować więc wciąż coś instaluję, wymieniam stery na nowsze, instaluję systemowe poprawki, zmieniam czasem motyw Windowsa stąd ta częsta fragmentacja plików.
No i im częściej tym krócej czekasz na defragmentację całego dysku.
Ze wszystkich programów do defragmentacji którymi się bawiłem polecam PerfectDisk (płatny niestety) - choć trochę wolny to bardzo dokładny i w tej branży moim zdaniem wręcz bezkonkurencyjny.
Pamiętaj też że aby defragmentacja przebiegła w miarę płynnie na dysku musi być trochę wolnego miejsca (zalecane 15%).
no tak ale z ilu łącznie ?? myślę że przez noc śmiało zdążysz
Darmowa wersja działa przez 30 dni. Defragmentuje system plików dużo lepiej niż systemowy defragmentator. Ma również bardzo ciekawą opcję defragmentowania dysków w tle, oraz układania plików na dysku w taki sposób by system szybciej się uruchamiał, ale osobiście nie zauważyłem różnicy w starcie systemu. U mnie defragmentacja całego dysku ~80Gb zajęła +/- 50 min.
oczywiście że można zatrzymać. Każdy defragmentator wyszukuje pofragmentowane pliki, i je naprawia. Zaraz po złożeniu je w jedną całość zapisuje na dysk i szuka następnych, więc spokojnie można zatrzymać defragmentacje.
patrz pkt wyżej
Kwestia oznaczeń defragmentatora. Systemowy robi tylko to, co na czerwono. Zielone są o ile pamiętam nieprzenośnymi plikami systemowymi, niebieskie są dobrymi plikami, a białe to wolne miejsce.
W sumie to wszystko mam przeskanowane. Nie mam gwarancji czy wszystkie syfne program, wirusy są w pełni usuniete, maga być jakieś resztki których nie znalazłem.
Wywale dzisiaj jeszcze coś z dysku i na noc włącze ten defragmentator.
A czy on podajesz szacowany czas do zakończenia procesu defragmentacji albo procent ukończenia czynnosci?
Acha, to teraz już wiem. Dobra, nie robie tej defragmentacji, bo większość plików jakie mam to pliki małe.
Już teraz mam taki szum w głowie… :o
Nie ma się co oszukiwać kompa mam starego ponad 4 lata ma, muli się wszystko, czekam na następne wakacje, do tego czasu powinienem na nowego nazbierać…