na co trzeba patrzeć przy zakupie by dysk nie “chrobotał” , “rzęził” przy przeszukiwaniu danych z talerza…
ma to jakis związek liczba talerzy i głowic??
pozdr i dzięki za pomoc
na co trzeba patrzeć przy zakupie by dysk nie “chrobotał” , “rzęził” przy przeszukiwaniu danych z talerza…
ma to jakis związek liczba talerzy i głowic??
pozdr i dzięki za pomoc
W dyskach po wyżej 160GB jest to nie nieuniknione
Im mniej talerzy tym lepiej. Do cichych należą Seagate Barracuda 7200.10 i Samsungi SpinPoint. Defragmentacja raz na tydzień (przynajmniej ja tak robie) i nie powinien chrobotać.
mam na myśli kupno SEAGATE’a 250GB model ST3250624NS co o nim myślicie…
właśnie szukam dysku co nie będzie “chrobotał” bo to jest strasznie denerwujące…
Ja mam ten i jak sie przysłucham (dam buzi obudowie) to słysze głowiece
Ale kto pracuje w ten sposób. Oczywiście że zawsze będzie wydawać jakiś dźwięk. To niemożlwie, żeby było inaczej.
tzn że polecasz ten dysk??
snajperPL proszę zmienić temat na konkretny.
Mi działa super Jest mniejszy od poprzedniej serii cichszy i w stresie ma 35 stopni celcjusza
i mówisz że nie chrobocze??
Chrobocze podczas zapisu i odczytu, mechanika musi podczas pracy wydawać jakiś dźwięk, nie jest to denerwujące. Jak chcesz naprawdę cichy dysk to kup ramdysk na pci-e 0 db.
Jak się przysluchasz to uslyszysz ale tak nie masz szans ;]