Kiedyś pod innym nickiem pisałem tez o dysku SSD GoodRAM tym słynnym, który niegdyś na forach był polecany przez niby „super wydajny” kontroler jak świeże bułki na forach, ze mi na drugi dzień padł. Pisano mi, żebym nie siał paniki i takie tam. Czemu droższe Samsungi czy WD SSD tak nie padają? Bo są lepiej dopracowane. Kontroler i kości TLC czy MLC to nie wszystko, ważny jest firmware, którego inni po taniości nie dopracowują.
Kiedyś, w poprzednim kompie na płycie AsRock’a miałem SSD GoodRam Iridium Pro chyba o pojemności 240 GB. Teraz chyba mój brat go używa i jest git. Ten SSD ma chyba z 3-4 lata…
Samsung oferuje też swój soft Magician do monitorowania SMART’a i uaktualniania Firmware’u. Taki GoodRam czy Silicon Power nie ma takiego czegoś.
Zdecydowaną większość najważniejszych danych i tak trzymam na HDD Toshiba P300 o pojemności 2 TB. Poza tym mam też HDD na USB. Na SSD mam tylko 2 systemy i programy oraz te 3 gry. Tylko wolałbym tego nie stracić, po kupnie sklonować OS (moja płyta ma 2x m.2) i zapomnieć o tym już.
Jeśli miałbym komuś polecić dyski SSD to przede wszystkim Samsung, Plextor, Intel. Należy zwracać uwagę na kontrolery tych dysków. Korzystam od lat z tych dysków. Niestety firmy tną koszta co przekłada się nie o tyle, co na jakość a na trwałość i pewność. Podobnie też dzieje się z dyskami HDD, gdzie zaczyna dominować niepożądana technologia SMR.
No ten 970 EVO Plus ma kontroler Phoenix…
Mają inne. To niema najmniejszego znaczenia. Liczy się gwarancja, deklarowany czas pracy i ilość zapisów. Firma, parametry, cena. Jak jest potrzebna aktualizacja to wypuszczają, obecnie już niezbyt często, bo dopracowali trochę technologię, a monitorowanie jest niepotrzebne, kolejny rezydentny śmieć zabierający zasoby.
Kupiłem już tego Samsunga 970 EVO Plus 1TB. Co, lepszy, niż ten SP, nie??
SP to bieda dysk, po taniości.