Posiadam sieć domową, a w niej komputer z Windowsem 10 Home oraz dysk sieciowy. Jest to standardowy dysk w obudowie Revoltec Alu Guard podpięty do routera kablem RJ45, który służy mi jako backup / serwer plików. Dysk sformatowałem przez interfejs „Network storage link” dostarczany przez producenta obudowy, jest on widoczny w Windowsie przez Sieć jako folder sieciowy „public”, mam tam pokopiowane trochę plików.
Aż tu nagle przy próbie skopiowania czegokolwiek na dysk (najnormalniej: przeciągnij i upuść) pojawia mi się „Odmowa dostępu do folderu docelowego”, przy czym Windows nie prosi o hasło administratora ani nic. Próbowałem sprawdzić zabezpieczenia i nadać grupie „Wszyscy” pełną kontrolę. Wówczas wyskakuje „Błąd zastosowania zabezpieczeń (…) Nie można wyliczyć obiektów w kontenerze. Odmowa dostępu.” Kiedy próbuję zmienić właściciela folderu, otrzymuję komunikat „Program nie może otworzyć wymaganego okna dialogowego, ponieważ nie może sprawdzić, czy komputer jest połączony z domeną. Zamknij ten komunikat i spróbuj ponownie.”
Oczywiście mogę teraz próbować przez interfejs obudowy zrobić format dysku i zacząć całą zabawę od początku, ale ponieważ te moje trochę plików waży ok. 400 GB, wolałbym zaoszczędzić 2 dni roboty. Stąd moje pytanie: co może być przyczyną niespodziewanej utraty uprawnień do zapisu na dysku sieciowym?