Dysk sieciowy w domu: kupić czy złożyć

Hej.
Ostatnio mignął mi jakiś test na DP o domowym dysku sieciowym, ale nie mogę go odszukać. Wolał bym złożyć taki komputerek samemu. Mam sporo sprzętu który mogę wykorzystać. Może przy okazji uruchomić serwer druku. Pytanie jaki system do tego wykorzystać? Może być jakiś z MS czy lepiej Linuks?

Lepiej ten, który lepiej znasz :wink:

Myślę, że warto poczytać:
https://www.dobreprogramy.pl/cyryllo/Domowy-NAS-All-in-One,s14.html

[edit]
I jeszcze ciekawostka - Synology DSM na PC:


a tutaj przykładowy tutorial do Xpenology

pewnie poradzę sobie z każdym systemem, tylko skoro chcę wykorzystać stary sprzęt, to Win 10 odpada, a XP i 7 już nie wspierane… Więc linuks?

Openmediavault na Debianie.

1 polubienie

Z drugiej strony serwer wydruku na Linuxie bywa… problematyczny. Pod CUPSa nie zawsze da się znaleźć właściwe sterowniki, czasem działa to niestabilnie.

właściwie mogę sprawdzić :grin: najpierw Linux a jeśli nie…

Do złożenia wiele nie trzeba.

Wystarczy najtańszy używany biurowy desktop (ale coś z wyższej serii jak np. optiplex, hp elite itp.), wydajność procesora nie ma dużego znaczenia, wystarczy nawet celeron dual core i 2GB RAM.
W komplecie pewnie będzie Windows, więc możesz wykorzystać wbudowaną funkcję udostępniania plików. Pod Windowsem bez problemu może również działać serwer druku.

Alternatywnie można wykorzystać jakąś linuksową dystrybucję dedykowaną dla systemów NAS np. openmediavault.

Czyste ubuntu (lub inna dystrybucja) też w sumie może robić za serwer plików, ale w takim wypadku zmiana niektórych ustawień będzie się wiązała z ręczną edycją plików konfiguracyjnych.

1 polubienie

OMV bida z nędza. Tylko FreeNAS. Tak w ogole to Gentoo, ale to już kolega sobie wybierze.

Problem w tym, że to będzie żreć prąd, więc wybór procesora ma znaczenie. Można byłoby pokombinować z RPi 4 (USB 3.0, GbE) ale to jednak wydatek w okolicach 200 - 300 zł zależnie od ilości RAM, za to odwdzięczy się 3W zużyciem prądu w Idle’u. Jeśli jednak desktop, to warto sprawdzić ile prądu pobiera, jak nam się to kalkuluje w skali roku i czy chcemy tyle zapłacić. Zostaje też kwestia hałasowania takiego starego komputera, może się okazać, że konieczna będzie wymiana chłodzenia na coś cichszego a to znowu koszty.

Tylko jak ktoś koniecznie potrzebuje.
Freenas ma dość wysokie wymagania, a wiele funkcji będzie w domu zbędne.

I plątanina chińskich dongli wpiętych do RPi żeby podłączyć dysk. a w przypadku 3,5" w RAID to już w ogóle będzie ostra jazda.

Gentoo pod spód FreeNAS/OMV czy innej nakładki? :smiley: W takiej konfiguracji traci cały sens instalowanie ww. bo przecież można sobie wszystko skonfigurować ręcznie w systemie :smiley:

Kabel USB do dysku i już. Wystarczy. Pytanie oczywiście jakie kto ma priorytety. Moim zdaniem RAID do użytku domowego nie jest niezbędny - za to backup na zewnętrznym dysku jak najbardziej.

do 2,5", o tańszych i pojemniejszych nośnikach 3,5" można zapomnieć bez dodatkowego zasilacza.

Raczej nie o funkcje chodzi, a o ZFS.

Po prostu Gentoo bez nakładek. Jeśli ktoś mocno chce to jest Gentoo/FreeBSD. Choć szczerze wolę po prostu FreeBSD.