Przesiadam się na dysk SSD, przez co nie będę miał na komputerze swoich danych i oprogramowania. Czy ktoś z Was zna jakiś sposób, aby ukrócić cierpienia przy pobieraniu wszystkiego z serwerów a dokumentow z OneDriva i ponownej instalacji Windowsa? Taki jakby punkt przywracania, który przeniesie system na inny dysk. Czy jest może sposób bez jakiegoś kombinowania zbędnego i fizycznych narzędzi? Czy wystarczy po prostu mieć te pliki na pendrajwie i je przegrać, a programy niestety pobrać, jak nie ma innej opcji, ale tej opcji bym nie wolał, bo mam dosyć lichy internet, więc ogólnie chodzi mi o przegranie danych ze starego dysku na nowy, żeby oszczędzić cennego czasu.
Jest to prawdopodobnie moje ostatnie nudziarstwo na tym forum, ponieważ już nie mam nic, co by miało mi zawracać głowę, a na odpowiadaniu raczej się nie znam. Więc prosze o odpowiedź i dziękuję.
Dzięki, to genialne! Płyt nie uzywam, a będę miał dwa dyski, na SSD system, a na HDD rzeczy, i będę mógł sklonowac bez USB! Wyjmowałem raz napęd z tego laptopa, na rzecz odsyfiania, ale wrócil na swoje miejsce. O takim cudeńku nie słyszałem!