Witam. Przymierzam się właśnie do zakupu dysku SSD do mojego laptopa Acer Aspire e1 572 z. Jako, że w temacie jestem zielony, chciałem zapytać o ten model: https://www.morele.net/dysk-ssd-kingston-a400-240gb-sata3-sa400s37-240g-1235881/ co o nim sądzicie? No i ważniejsze, nie wiem jak sprawdzić czy mi będzie do lapa pasował. Na kartonie mam napisane tylko: storage 500 gb hdd. Po wyjęciu wygląda to tak:
GOODRAM 240GB 2,5" SSD MLC IRDM PRO (GEN2)
Trochę ponad budżet lecz jeden z lepszych dysków SSD na SATA. Kości MLC i 5 lat gwarancji bez limitu zapisu danych jak np w przypadku Samsunga.
Nie trzeba Magican pozwala monitorować tylko dane SMART dysku, zrobić z niego cache dla zwykłego HDD i parę innych pomniejszych rzeczy.
Pod Linuxem SMART normalnie odczytasz używając smartctl mam dwa SSD Samsunga i działają ładnie.
Czyli te całe SSD to ma jakieś tendencje do psucia się? Bo prawdę mówiąc różne miałem problemy w przeszłości ze sprzętem, monitor, odtwarzacz cd/dvd, karta graficzna, czy płyta główna, ale z dyskami Hdd raczej nie było większych.
Żal inwestować dwie stówy w tą plastikową padlinę, kup najtańszy używany skoro już musisz mieć SSD, ten złom i tak za kilka miesięcy poleci do śmietnika.
A test stabilności jakiś jest, chodzi mi o taki test, żeby dysk popracował ten u kogoś dłużej i rzetelnie go ocenił bo intrygujący ze względu na MLC i cenę ?
Włożyłem to po prostu w przestrzeń między gniazdem a dyskiem, żeby nic nie latało, bo było parę milimetrów luzu i bałem się że gniazdo się wygnie, (albo co) w ten sposób: https://zapodaj.net/84336705f1b46.jpg.html
No dobra, ale nie wiem czy to aby na pewno bezpieczne, tzn czy aby się przez to nie nagrzeje lap w środku za bardzo itp. Do czego to ma służyć?