Dysk pracuje już dość długo co widać po ilości godzin. Nie mam z nim w sumie żadnych problemów ale ostatnio odpaliłem programy diagnostyczne i wyświetla ostrzeżenia tak jak w załączniku. Skanowanie powierzchni nie wykazało bad sectorów fizycznych. Wiem że bad sectory logiczne można naprawić low lewel formatem ale czy to tez dotyczy dysków ssd czy tylko hdd? Czy te błędy da się naprawić czy po prostu już pada ze starości?
Mieszasz pojęcia i technologie. Nie wchodząc w szczegóły: twój dysk nie pada. Po prostu się zużywa. A konkretnie jego komórki pamięci się zużywają. Tu nie pomoże żaden “low level format”. Czasem (jeśli system pod którym używany był SSD nie wspierał funkcji np. TRIM), to czasem pomaga zerowanie dysku.
Program SSD-Z wklej scren z zakładki smart.
Ok, dzięki za sprostowanie. W takim razie czy to oznacza że skoro ma jeszcze 98% dobrych zasobów mogę go spokojnie używać czy raczej rozglądać się za nowym bo ten już nie będzie zbyt pewnym nośnikiem. Albo skoro już zaczęły się pojawiać te zużyte komórki należy się w krótkim czasie spodziewać następnych (tak jak w hdd że jeden bad za chwile powoduje wysyp kolejnych) czy też jest szansa że z dyskiem długo nic nie powinno się dziać?
Proszę.
Pozycja 005 i 196 masz 2, a próg jest 3 ? więc jak osiągnie wartość 3 może coś bios sygnalizować? ale może to być też błąd odczytu?
Ale pozycja 231 masz 98, a próg jest 10, więc używaj i zobaczysz co się będzie działo.
Edit:
Temperaturę też podaje z kosmosu? 128 stopni.
Zobacz co pokaże firmowy program.
https://zapodaj.net/17f4a1845adae.jpg.html
https://zapodaj.net/0418bc4c0eb2e.jpg.html
Faktycznie z ta temperaturą to dziwne, firmowy tez tak pokazuje, ale widzę że jest nowszy firmware więc zapodam go przy najbliższej reinstalacji systemu i może wtedy będzie to bardziej wiarygodne
