Jakaś propozycja?
Nie bardzo rozumiem?
Skoro do tej pory było OK to po co to zmieniać?
Chyba ze do tej pory było za darmo a teraz juz nie.
P.S.
Praca dysku polega na zapisywaniu lub odczytywaniu danych z jego pamięci.
SSD „umiera” przy jej zapisywaniu.
To ile razy sie włacza i wyłącza nie ma nic wspólnego z jej „umieraniem”.
Oczywiscie jeszcze jest elektronika czyli kontroler z jego firmware i RAM ale to juz inna bajka.
Jak to wadliwe to SSD moze byc „trupem” po miesiącu
Gdzieś czytałem, ze są programy dedykowane do danego rodzaju dysku i przed klonowaniem/ kopiowaniem sprawdzają relokują itd., z drugiej strony Acronis jest dość starym programem …
No to mnie uspokoiłeś :), dziękuję.
Ja osobiście uzywam Macrium ale firma wycofuje sie z darmowego a inne tego typu programy są już w zasadzie płatne.
Trzeba by dobrze poszukac w ich specyfikacjach czy obecne wersje darmowe umożliwiaja pełne tworzenie obrazu systemu.
Z tego co wiem tego typu programy maja opcje weryfikacji zapisu i odczytu danych.
Byc moze trzeba poszukać w opcjach ustawień. W Macrium nie jest to domyślnie włączone.
Co do właczania i wyłaczania dysku to nie jest to tożsame z iloscia zapisu i odczytu.
Odczyt danych tez wprawdzie przyczynia się w jakimś stopniu do „umierania” ale w porównaniu z zapisem jest minimalny więc praktycznie sie go pomija.
Dobrym zwyczajem przedłuzajacym zycie SSD jest niedopuszczenie do jego maksymalnego zapełnienia i zgodnie z różnymi wytycznymi pozostawienie od 1/5 do 1/3 wolnej niezapisanej powierzchni dzięki czemu kontroler ma wieksza swobodę w dysponowaniu komórkami pamieci co wydłuża jej życie.
Wow, tego nie wiedziałem, dzięki. Zatem przed klonowaniem dysku ssd/system powinienem go jednak wyczyścić ( teraz mam wolne tylko 7GB ze 118GB ), już się boję . Będę musiał się posiłkować otwarciem nowego tematu, jak bezpiecznie odchudzić AppData, bo tam mam źródło głównego zapełnienia ;).
Odnośnie klonowania zostanę zapewne przy Acronisie.