Ciekawe, nie wiedziałem o tym. Dzięki za linka. Zgaduję jednak, że to bardzo skrajne przypadki kilku lat zaniedbań lub dużego ruchu na dysku.
Mnie tam często się psuje dostęp do katalogu pobrane i zazwyczaj fragmentacje mam na poziomie 20%.
Co rozumiesz przez “psuje się dostęp”? A systemowe narzędzie do defragmentowania pokazuje fragmentacje całego dysku/partycji. Natomiast stan poszczególnych plików może bardzo od tego odbiegać.
Często pierwsze ładowanie katalogu od uruchomienia systemu trwa do 3 minut, a jak z pośpiechu kliknę w przypiętą bibliotekę “pobrane” to mam komunikat “katalog pusty”.
Sprzątanie w nim prehistorii / starożytności daje słaby efekt jak dla mnie.
Jak trzymasz tam dużo zdjęć, to wyłącz sobie generowanie miniatur. Katalogi z fotkami będą się troszkę dłużej ładować, ale przynajmniej nie będą się “wysypywać”.