Dysk SSD szybka utrata zywotnosci

Witam,

Posiadam do jakiś 3 miesięcy dysk ssd GOODRAM cx-200 120 gb. Problem polega na tym, że podczas formatowania dysku usunąłem jakąś zajętą część dysku jakieś 11 gb. Nie wiem co tam się znajdowało i moje pytanie brzmi czy od tego może spadać mi gwałtownie żywotność dysku ? Jestem wstanie wgrać te 11GB co sformatowałem z windowsa ? Jak aktualizować software dysku ?  Obecnie mam 93% żywotność według programu od producenta. Dodam jeszcze, że uruchomienie komputera trwa dość długo jak na dysk ssd. Posiadam widnows 8.1.

Jaka suma zapisu komórek? Spadek żywotności o 7 procent w 3 mies nie wygląda dobrze. SSD powinien mieć min 50 procent wolnego miejsca, aby komórki pamięci były optymalnie zużywane. To istotne bo ten model jest na kiepskich pamięciach TLC.

Z tymi 50% to lekka przesada.

11GB, czy nawet 110GB to są mikroskopijne ilości danych dla normalnego, sprawnego, dysku SSD.

 

Ich żywotność to od ok. 100TB dla najgorszych modeli, do ok. 2PB http://techreport.com/review/27909/the-ssd-endurance-experiment-theyre-all-dead. Tak więc uśredniając do 1PB, te 11GB powineneś móc wgrywać codziennie przez 200+ lat.

 

Jest to albo błąd aplikacji monitorującej (pytanie co oznacza “żywotność”), albo dysk jest jakiś wyjątkowo chałowy. 

 

Mój najstarszy dysk SSD (Samsung 830 256GB) ma prawie 6 lat. Według CristalDiskInfo zapisane 22TB, czas pracy prawie 14000 godzin i działa ciągle jak złoto. Używany bez żadnych ograniczeń. Nigdy nie przejmowałem się radami typu “SSD powinien mieć min 50 procent wolnego miejsca, aby komórki pamięci były optymalnie zużywane”, jakimś przenoszeniem swapu itp. Dysk jest od tego, żeby go używać. Nie po to ma x GB, żeby wykorzystywać tylko połowę.

1199 GB suma zapisu komórek. Interesuje mnie co było na tych 11 GB, bo właśnie to sformatowałem i nie mam pojęcia co to mogło być. Dodam że to było od nowości. Mam jeszcze pytanie, czy to normalne, że dysk ma 100% zużycia przy uruchomieniu, a głównie jest to spowodowane host usługi lokalne ?

ssd.png