Mam taki problem, windows XP dysk stale poprykuje, mimo, że prawie nic na komputerze się nie dzieje, lub dzieje się mało, włączona jest np opera (jedna pusta zakładka), myślałem, że to antywirus (Avira) ale po wyłączeniu go nic się nie zmienia, wcześniej tak nie było trwa to chyba z rok, po reinstalacji windowsa i zainstalowaniu wszystkich potrzebnych mi programów (głównie stery od modemu internetowego oraz grafiki) znów jest to samo.
Czy to może ustawienia pliku stronicowania czy temu podobne? ilość pamieci na dysku mimo zmian do 4000 MB nic nie zmieniało.
Aktualizacje automatyczne są wyłączone może to jakiś inny aktualizator albo coś co próbuje uzyskać aktualizację kiedy usługa aktualizacji jest wyłączona?
Co może być problemem?
Czy da sie coś z tym zrobić może któreś usługi są odpowiedzialne?
Sprzęt: płyta asus A7n8 AMD 2300 sempron 1,5GHz RAM 1,2GB, na tych samych podzespołach sprzęt chodził bez takiego problemu kiedyś wcześniej
Włącz menadżer zadań i popatrz na procesy. Trafiłem kiedyś na RegSeeker2.55_portable(dobreprogramy.pl.) i korzystam w takiej sytuacji. W zakładce autouruchamianie są cztery opcje. Zapodaj screena z drivers (non microsoft).
powinien się tylko kręcić i sporadycznie coś czytać, a nie działać na danych cały czas szczególnie jeżeli nie robi kompletnie nic prócz wyświetlania pulpitu i ma powyłączane krytyczne procesy
Jak na XP, to masz wiele niepotrzebnych usług uruchomionych na automatyczny. Ale z wyłączaniem usług, to nie polegaj na wątpliwych poradnikach, bo to zależy od tego, co masz w systemie, i jak to ustawione. Nie ma takich dwóch samych komputerów. Co jednym pasuje, to drugim psuje. O każdej usłudze możesz poczytać w necie. Zaznaczając usługę, wybiera się z prawokliku właściwości. We właściwościach ogólnych, niektóre usługi można zatrzymać, a uruchamianie ustawić na ręczny. Niektóre można wyłączyć, ale jest wskazówka we właściwościach, zakładka Zależności. Tam pokazuje, od jakich usług zależy dana usługa i jakie usługi zależą od niej. Tu na forum dużo możesz skorzystać z poradnika optymalizacja-odchudzanie-windowsa-opis-krok-kroku-t76580.html
Żeby jednak przystąpić do znacznego ulżenia systemowi, trzeba uruchomić skanowanie, czy nie ma jakiegoś zakłócającego procesu na przykład, bo mój siedmioletni procesor nie pyrka… tylko mam stale cicho, chyba że wchodzą aktualizacje, to ciut słyszę.
Pobierz na pulpit i uruchom RogueKiller. http://www.dobreprogramy.pl/RogueKiller … 39028.html - pobierasz z linku bezpośredniego i uruchamiasz bez instalowania programu. Klikaj na skanowanie i wyświetli się log na pulpicie. Skopiuj zawartość zapodaj na wklej.to i tu dasz linka ze skanowania. Podaj też listę zainstalowanych programów. Taką listę tekstową można uzyskać http://portable.info.pl/zsoft-uninstaller-portable/ którego sie nie instaluje, ustawia j polski i służy nawet jako menadżer autostartu. Małe, może być na dysku D.
Uruchom RogueKiller i po skanowaniu kliknij na “usuń”. To, co pokazał program, to znalezione rookit. Wykonasz restart i zobaczysz efekt. W razie czego, backup będzie na na pulpicie. przydałby się jeszcze program dobry na to, czyli Malwarebytes Antimalware. Odznacz przy instalacji próbną wersję. Po zaktualizowaniu wykonaj pełny skan. Gdy nic już nie wykryje, to będzie dobrze. Gdy coś wykryje, to dasz logi OTL według tego: analiza-dezynfekcja-zestaw-narzedzi-nieingerencyjnych-t485632.html
Zrobiełem skan RegueKillerem coś mi pokazało też w urządzeniach, jak skasowałem to uszkodziło NvMixera od audio, opcje rozszerzone nie działają ale dzwięk chodzi wiec ok,chyba nie da sie zainstalować NvMixera od nowa na to wygląda
No cóż. Błędy Ci robi arcavirmicroscan.exe, skype.exe, wersja 5.3.0.120, problem jest z kodem źródłowym Microsoft Office Professional Edition 2003. Gdy chodzi o listę zainstalowanych programow, to dużo nie ma na niej.
W logach sam czytaj: Panda Security - “ActiveScan 2.0” = Panda ActiveScan 2.0, Trend Micro - ArcaVirMicroScan. Sam mogłbyś pozycje po kolei sprawdzić w necie, co to jest przykładowo DCBC2A71-70D8-4DAN-EHR8-E0D61DEA3FDF.ini. No, ale spece się wypowiedzą.
Co do office 2003 wygląda to tak, jakby niepousuwane resztki blokowały ponowną instalację i wywala usługę office source engine Czy masz oryginalną płytkę z office 2003 Professional i klucz do tego? Jeśli tak, to pobierz ten niżej fix it do odinstalowania pakietu office 2003 http://support.microsoft.com/kb/971179/pl i uruchom. Po skończeniu pracy fix it, przeczyść choćby ccleanerem i włóż płytę instalacyjną office 2003 do napędu.
Co do tego, co usunął RogueKiller, to możesz być pewny, że coś szkodliwego. Fakt, że potrafi komuś zawiesić system, bo rozpoznaje lewe aktywatory, jako trojany. Co do sterownika. Sprawdź w menadżerze urządzeń, czy nie ma żółtego wykrzyknika. Sterowniki zawsze można odpowiednie znaleźć, a nie wiesz, czy arcamicroscan któregoś wcześniej nie uszkodził.
