Dysk twady (SMART) wskazuje, że przepracował ~20lat

Witam.

Pacjent: dysk laptopowy. Kupiony 10 lat temu, używany intensywnie przez około 7 lat. Dzisiaj patrzę: wskazuje, że przepracował około 20lat:

 

Crystal_20lat.png

Co mogło się stać?

 

To mogą być minuty, niektóre starsze modele czas miały podawany w minutach.

 

Lub błąd odczytu - zobacz w najnowszej Aida 64 lub najnowszy HD Tune.

Zapisz liczbę na boku i włącz program za godzinę. Ile wzrosło?

 

Aida też twierdzi, że 20 lat. @sensu sprawdziłem, zwiększa się, jakby było liczone… w godzinach. Zagadka, ciekawie padła elektronika i na jakimś etapie naliczyła dodatkowe wartości. Ot, zagadka zatrzymam sobie ten dysk. Z ciekawości zrobiłem pełen test i działa, chociaż nie ufam już mu za bardzo :wink:

Cześć,

Dziwne jest to że ten dysk ma tylko 1570 włączeń… ja na moim SSD którego kupiłem w maju mam już więcej :stuck_out_tongue:

@GForce: moje dyski rzadko kiedy mają dużo włączeń, komputer potrafi chodzić 24h/dobę. Nie usypiam dysków talerzowych, dzięki temu dłużej żyją.

 

To pewnie masz duże rachunki za prąd… :slight_smile:

@GForce: aAż tak nie nadwyręża to rachunków a może i oszczędza - częste włączanie/wyłączanie wyjątkowo skraca żywotność elementów elektronicznych. Jak nie korzystam z karty graficznej (w sensie np. nie gram, czy nie jest uruchomiony jakiś program do 3D). To przy włączonym monitorze jest średnio 75-77W (przy dużym obciążeniu CPU skacze czasem do 100W). Przy wyłączonym monitorze oscyluje przy 55-60W. zakładając, że jest to średnio 70W daje miesięcznie około 50kWh (25zł). Komputer ma “chodzące” 24h/dobę serwery wirtualne, dodatkowo w każdej chwili mogę się do niego zdalnie dostać Jak się nie gra nowoczesny komputer wcale aż tak dużo nie ciągnie. 25zł czy dużo? Przy tym, co robi dla mnie ten komputer i nie muszę mieć uruchomionych dodatkowych serwerów w domu - do przeżycia.

i5 4690k + 32GB RAM + x2 HDD + x3 SSD.

A no jak wychodzi 25 zł to do przeżycia :slight_smile:

Zakładając, że jakby wyłączać na noc wyjdzie w okolicach 15zł… Największym “złodziejem” prądu w domu jest źle dobrana (strefa klimatyczna itd.) /ustawiona lodówka, oraz pralka (głównie funkcja suszenia). Ostatnio aż podłączyłem miernik do pralki:

  • zwykłe długie pranie na 60oC z dodatkowym płukaniem: 0.92kW. Dodatkowo jak włączyłem suszenie: doszły 3kW