Stoję przed dylematem zakupu dysku. Obecny Samsung, który służył mi 5 lat, jako dodatkowy magazyn już zaczyna powoli sypać błędami. Jak na razie są to 2 błędy przy parametrze C5, z którymi MHDD sobie poradził i od dwóch miesięcy jest wszystko OK. Niby dobrze, ale to pewnie tylko kwestia czasu. Jaki polecacie dysk za kwotę do 300 zł. Pojemność 1 TB. Seagate nawet nie wchodzi w grę. Mam dość tego szmelcu.
Czy któryś z poniższych jest godny polecenia? WD Green pewnie jest dużo wolniejszy od tego pierwszego?