-
Witam, od ostatniego czasu dysk twardy tak lekko pobukuje od czasu do czasu. W dodatku jak zdjąłem obudowe (przy włączonym kompie) chciałem sprawdzić czy wtyczka max(coś tam) jest dobrze włożona. Okazało się, że jak lekko porusze jej kabelkami to dysk wydaje te dźwięki. Bardzo mnie to niepokoi.
-
Posiadam legalnego Windowsa OEM. Czy w przypadku zmiany dysku twardego, musiałbym kupić nowego windowsa?
No cóż, dysk twardy nie jest wieczny i jeżeli zaczął głośniej chodzić to znaczy dokonuje żywota. Zależy oczywiście od tego jak długo go posiadasz. A wymieniając twardziela nie musisz kupować nowego windowsa ale może zajść potrzeba ponownej aktywacji (w każdym bądz razie ja tak miałem po wymianie dysku i dołożeniu ramu)
Molex?
Zmień na inną wtyczke (Zasilacz ma najczęsciej wiecej niż jedna 
)
Jaki masz zasilacz?
Jaki twardziel? 
Właśnie, chodziło o molex. Zaraz zmienie wtyczkę. Zasilacz jest wmontowany w obudowe. Jest to Modecom. A twardziel to Seagate Barracuda 7200 (80giga)
a konkretny model?
Ilo letni?
Modecom model:MGB-350ATXP4
Barracuda ma dokładnie za sobą 25 miesięcy. Tego zakupu się nie zapomina xD
Jak tam smart?
http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=166218
Modecom to on może z nazwy, ale MGB = Megabajt, wywal go przez okno i zmień na Fortona 350/400W zalerzy od tego jakiego masz proca.
ja też go mam, tylko że kupiłem go 3 lata temu, wtedy dałem za niego kupę kasy i była to rewelacja ;D… tego się nie zapomina
Też był nic nie wart
Wiatrak możesz sobie zostawić
Odłączyłem molexa od dysku, potem dokładnie i mocno go włożyłem z powrotem. Narazie wszystko gikt. Ruszam kabelkami od molexa a on cichy. Coś musiało się poluzowa jak grzebałem coś przy radiatorze od kart graficznej. Dzieki wszystkim za pomoc!