Problem polega na tym, że w laptopie Asus dysk twardy pracuje cały czas wtedy, gdy laptop jest tylko włączony a nie są uruchomione żadne programy. Czy to jest normalne? Jeśli nie to z czym to może być związane?
Sprawdź w Menadżerze zadań, pod zakładką Procesy, czy jakiś proces nie wykorzystuje procentowo w znacznej części procesora, np. w 100%
Menadżer zadań (Ctrl + Alt + Delete)
Nie wiem czy chodzi o to. Ale w menadżerze widać, że w kolumnie CPU dla procesu bezczynności systemu 99 a dla innych 00. Czy o to chodzi?
zobacz : Panel Sterowania/ Opcje zasilania/ Schematy zasilania/ Wyłącz dyski twarde: …
Tutaj wszystko w porządku.
Mam dla tej opcji “Wyłącz dyski twarde” ustawione “Nigdy”. Czy mam coś zmienić? I co to da? Bo o to chodzi, że jak np. jestem w internecie to wszystko jest ok. Ale kiedy nic nie robie na laptopie to dysk twardy cały czas pracuje i dioda pracy dysku jest praktycznie cały czas zapalona, a kiedy tylko już zacznę coś robić to wszystko jest ok. Z czym to może być związane?
Zmień NIGDY na coś innego, np. PO 5 MINUTACH. Powinno poskutkować skoro masz procesy nieaktywne (00). Jeśli nie polecam dział BEZPIECZEŃSTWO i logi zgodnie z tamtejszymi instrukcjami.
tak to normalne, system indeksuje pliki ;-).
Ja mam Toshibe sat a200 , procek core 2 duo 2ghz, 3 GB RAM, Ati radeon hd 2600. Problem jest jak u kolegi - dysk caly czas mieli(najczesciej jak przegladam internet - mozilla firefox - zuzywa prawie 500 mb pamieci; ogladanie video na you tube to czasami meczarnia - non stop sie tnie) i nic nie pomaga. Zadne wylaczanie indeksowania, defragmentacji - NIC. Ktos ma jakis pomysl?