mam mały problem, komputer nie działał on ma z 10lat wczoraj rozebrałem go do gołej obudowy, zmieniłem pastę na procesorze zresetowałem bios złożyłem i próbowałem odpalić po włączeniu ekran zostawał czarny w nieskończoność, później odłączyłem twardziela i włączyłem komputer ponownie kilka sekund i już byłem w biosie, czyli wina może leżeć ze strony twardziela, myślałem żeby podłączyć go do tego potwora co teraz mam ale … http://www.amazon.com/WESTERN-DIGITAL-WD-ENHANCED-WD400BB-00DEA0/dp/B007DGBMN8 <— to jest ten dysk
Jest możliwość, że z pendrive odpale jakiegoś ubuntum i sformatuje HDD?
Wiesz co nie zalecam na starych komputerach wkładać i wykładać różnych rzeczy, może się zrobić zwarcie (miałem tak niedawno) nie zalecam próbować, ale jeżeli ci zależy oczywiście możesz zrobić to co chcesz, czasami wyjdzie dobrze, ale też czasami nie…
Ja jak testowałem na swoim komputerze starym z ok. 11-12 lat, zadziałał on wtedy gdy wymieniłem zasliacz na inny z mojego poprzedniego komputera z 2008 r. wtedy włączył się ekran Windka 2000 no i było cacy. Ale tak się ciął, że musiałem wyłączyć bo nawet myszką nie dało się jeździć po ekranie.
Witaj, popraw proszę tytuł tematu tak aby wstępnie informował o problemie, użyj przycisku EDYTUJ , który znajdziesz w prawym górnym rogu Swojego posta. Dobrze zatytułowany temat daje szansę na szybszą pomoc. Dziękuję za uwagę.
Tip: Unikaj słów: “problem”, “help”, “pomocy” i.t.p. Tego typu słowa nie spowodują szybszej reakcji a mogą odnieść odwrotny skutek od oczekiwanego, tytuł tematu ma być skróconym opisem Twojego posta- powodzenia.