jeżeli założyłem temat w złym miejscu to przepraszam. Nie chciałem nikomu utrudnić poruszanie się po forum. Mam dość duży problem z dyskiem. W swoim laptopie posiadam dysk twardy Segate Monument 5400.4 250GB. Nic z nim nie robiłem akceptując ustawienia początkowe na 3 partycje: 8 GB RECOVERY, 110 GB OS, 130 użytkowy. Po 3 latach bezproblemowego korzystania dziś dysk padł.
Początkowo zawieszał się przy ładowaniu systemu zaraz po haśle. Próbując uruchomić system w trybie awaryjnym winda stawała na crcdisk.sys. Tutaj dopełniłem dzieła i odpaliłem checkdisk po którym dysk definitywnie się ze mną pożegnał. Po włączeniu komputera - “A disk read error occurred press ctrl+alt+del to restart”.
Podłączyłem dysk jako zewnętrzny i próbując otworzyć widzi 2 partycje (recovery niewidoczna) z czego ta systemowa nie daje się otworzyć. Z użytkowej dane już zgrałem, ale dużo danych mam na partycji systemowej i tu mój problem. Najpierw pomyślałem, że warto byłoby zrobić obraz partycji Recovery - udało się z wykorzystaniem TRUE IMAGE 11. Jednak wykrył 3 bad sectory.
Czy taka partycja Recovery będzie użyteczna?
Następnie odpaliłem Wiktorię. Znalazła 59 bad sektorów. Próbowałem zawalczyć o te dane robią REMAP niestety wszystkie próby remapingu kończą się errorem. Partycja dalej niedostępna z poziomu mój komputer. Czyli się nie udało. Zapuszczony SeaTools wyrzuca komunikat: “Unfortunately, your Seagate product has failed an important diagnostic test, possibly caused by problem sectors which are difficult to read.” I nic z tym fantem zrobić nie mogę bo sugeruje użycie Check Disk… w systemie rzecz jasna
Co zrobić żeby odzyskać dane zapisane na partycji systemowej?
Zasadnicze pytanie jak zatrzymać system, bo jeżeli kupię nowy dysk nie uśmiecha mi się kupowanie po raz drugi systemu. System zakupiony i nagrany na ukrytej partycji w laptopie (posiadam DVD Recovery).
Jest dużo programów do odzyskiwania danych, ale z mojego doświadczenia to tylko zdjęcia się odzyskuje i to nie zawsze całe. Może jeszce mp3 i nic pozatym.
Trwa to wiekami i darmowymi programami tylko strata czasu. Masz na obudowie kompa serial czyli klucz. Skopiuj płytę od kolegi, taką samą wersję windowsa 32 bit lub 64bit. Klucz sam ustanowi jaka wersja windowsa będzie Ci działała.
własnie i to są twarde dyski ale do czasu,potem pozostaje firma co ma odzyskac dane,a toooo kosztuje,zawsze mam taka zasade kopiowac na plyty i to w 2 kopiach i schowac je bezpiecznie w ciemnym miejscu.sam stracilem dane wiec cie rozumiem.
Niestety wszystkie naklejki spod laptopa się powycierały. Wiem, mój błąd, że nie pomyślałem o tym wcześniej. Zadzwoniłem dziś do Asusa, bo numer seryjny komputera posiadam, ale za odzyskanie systemu zażyczyli sobie 150 złotych.
Jeżeli chodzi o specjalistów to jak zapewne się domyślacie zwyczajnie mnie nie stać. A pliki są ważne bo to moja praca.
klopers33 dzięki! Wypróbuję. Teraz leci HDD Regenerator.
zasada przy odzyskiwaniu danych nie uruchamiać żadnych programów naprawczych
poza tym najpierw robi się kopie 1 do 1 dysku i wszelkie operacje wykonuje się na kopi
moim skromnym zdaniem jeśli miałeś tam jakieś dane to możesz się z nimi pożegnać
sam kiedyś używałem programu easyrecorvery z różnym skutkiem, odzyskałem ok 80% plików potem było sprawdzanie co jest co i ustalanie nazw plików bo program ich nie odzyskał, ale jak pisałem wcześniej żadnych programów naprawczych skandisców chekdisców i innych