Dysk twardy przenosi wibracje na obudowe

dobry wieczór,jakie polecacie sposby na wyciszenie dysków twardych tak by nie przenosiły wibracji na obudowe ? mogą to być sposoby domowe jak i wiązace sie zakupem jakuś akcesoriów
obecnie mam 2 dyski hdd (stary seagate 1tb i toschibe p300 i cała klatką na dyski strasznie wibruje że przechodzi to na bude i cała obudowa wibruje tak że słychać to w drugim pokoju obok (czyli ciężko siedzieć przed kompem
NIE LICZY SIE DLA MNIE WYMIANA NA SSD

Ja bym powiesił dysk na żyłce - takiej od wędkowania i problem załatwiony o ile nie nosisz obudowy gdzieś często.

https://www.morele.net/sharkoon-hdd-vibe-fixer-gummi-4044951000029-730741/
Mam osobiśćie polecam. A tu masz filmik https://www.youtube.com/watch?v=Fq6sn2mook0

Jestem wyczulony na “brzęczenie” dysków twardych, wypróbowałem szereg metod polecanych w internecie i jedynym skutecznym sposobem (który mnie usatysfakcjonował) było umieszczenie dysku w kieszeni Scythe HDD Quiet Drive:

http://www.scythe-eu.com/en/products/hdd-cooler/quiet-drive-hdd-noiseless-case.html

Żadne gumki, żadne żyłki, żadne podkładki. Może jestem wyczulony, ale zawsze słyszę dyski. Częściowym rozwiązaniem jest ich wyłączanie po zadanym czasie bezczynności (co stosuję teraz). Albo przesiadka na 2,5 calowe, wolnoobrotowe (5400rpm) jednostki - są cichsze i mniej wibrują.

Patrz na to :slight_smile:

Zatoka 5,25 cala.
Gąbka, guma, dysk na wkręconych śrubkach od mocowania płyty głównej.
Gąbka z obudową i gumą połączone za pomocą taśmy dwustronnej.

https://www.morele.net/inline-paski-antywibracyjne-do-hdd-2-szt-00244c-873537/
a to bylo by dobre

jest cos podobnego tylko do zatoki 3,5 ?

Wycinałem coś podobnego z takiej pianki którą wypełnia się niektóre przesyłki, nawet zdawało egzamin.

Chciałbym tylko dodać że takie wibracje dysku nie są zdrowym objawem.

Też mam P300 i też wibruje… Co jest z tymi dyskami?

P300 2TB w HTPC - cisza, słyszę tylko klik głowicy jak startuje i zatrzymuje.

Problem może leżeć w tym że wszystkie dyski w domu mam w sankach, dobre obudowy tak mają, w średniowiecznych antykach przykręcało się dysk śrubami do stali co mogło powodować pewien dyskomfort akustyczny.

W nowoczesnych też.

Tak wyglądają miejsca montażu SSD 2,5", na 3,5" zazwyczaj są sanki.
Dawno już nie widziałem nowej budy bez, chyba że mówimy o badziewiu za stówę o wadze nie przekraczającej 1kg.

A tam… słyszę 3,5-calowce, nieważne jak zamocowane. Drażnią mnie HDD jak mało co. Już wolę terkot pompki wodnej :slight_smile: