Dysk Twardy-przy formatowaniu zacinka i błąd

Witam. W kompie mam dysk 500GB jednak już mi mało miejsca w pewnym sensie :smiley: więc myślę: mam jeszcze rugi stary dysk 200GB! skoczyłem po drugi komputer i włączyłem Gparteda żeby go przegotować do użytku na moim podstawowym kompie więc zostawiam 3 GB danych na osobnej partycji 3 GB a resztę formatuje i tworze 1 wieelką partycje z reszty miejsca (tak chcę) i daję accept a on po pół godzinnym działaniu wywalił błąd ze nie może czegoś tam zrobić więc daje cancel zamykam, reset kompa i chciałem jeszcze raz spróbować jednak teraz linux nie odpala przez wadliwy dysk wiec go wyjąłem i włożyłem dopiero wtedy, jak się zabootował ale wtedy Gparted go nie czyta :frowning: a do kompa podstawowego nie chcę wkładać bo pewnie teraz na tym dysku mam pomieszane wszystko i narobił by mi rajbanu w kompie… więc może mi ktoś poradzić co tu teraz zrobić by mó stary dysk 200 GB miał 1 partycje, pustą i nic więcej tak bym mógł go podpiąć do komputera z dyskiem 500GB i mieć dodatkową partycje?

Za bardzo kombinujesz.

Śmiało podepnij ten drugi dysk do kompa. Tylko zworkę ewentualnie przestaw o ile to dysk na taśmie i po wszystkim sprawdź w biosie czy go widzi. Załaduj winde i wtedy sobie go sformatujesz z pod systemu. Tylko podpinaj na wyłączonym kompie bo sobie narobisz kłopotów.