mam problem praktycznie z całym komputerem (bo nie wiem gdzie leży wina). W czasie normalnego używania dysk twardy rozłącza się na chwilę zawieszając komputer. Wcześniej myślałem że to wina zasilacza i stacji dyskietek, ponieważ gdy uaktywniala się stacja dyskietek dysk wyłączał się. Myślałem ze zasilacz jest już słaby więc odłączyłem stację dyskietek, lecz potem nadal było to samo. Hdtune wskazuje na to że dysk jest sprawny. Okresowo zdarza się również że system nie startuje z powodu braku ramu (komputer nie wykrywa go). Nie wiem czy te dwa problemy mają jakiś związek (kiedyś zdarzyło mi się że dysk twardy nie uruchomił się, co chwilę włączał i wyłączał się, pomogło przełożenie/zmiana ramu, co także pomaga na ten drugi problem).
Niedawno padł mi dysk WD 500GB seria AAKS w starym komputerze, początkowe objawy były podobne, tzn zawieszanie komputera na kilka sekund, SMART nie pokazywał bad sektorów ani żadnych innych problemów.
Oprócz tego co napisał Ciuci , i sadaj72 , nie można wykluczać dalej zasilacza jego niestabilnych napięc, co z tego że odłączyleś stację dyskietek. Jak nie masz miernika to można chociaż dla wstępnej orjentacji użyć programu OCCT i zobaczyć jakie napięcia pokazuje. Niestabilne napięcia : wachania ponad normę w dół i w górę , zaniki chwilowe napięć do zera nawet ,mogą się przyczyniać do róznych anomali . Czy też powodować uszkodzenie komponentów komputera. Płyta głowna też może nie działa jak trzeba jak pisałeś pomogło przełożenie może są uszkodzone kontrolery.
– Dodane 19.07.2012 (Cz) 17:06 –
sadaj72 , wystraszyłeś mnie bo mam ten sam dysk. Puki co na razie chodzi bez błedów ale dobrze jest wiedzieć, że pomimo dobrej diagnostyki smart nagle Ci zepsuł się. Dzięki za informację.
Ja bym zaczął od zasilacza jak Hirem radzi sprawdź napięcia pod obciążeniem. Kolejna sprawa to kondensatory jak wyglądają, mogą powodować takie objawy. Jeżeli dysk jest sprawny, memtest nie wykaże błędów, to prawdopodobnie uszkodzona jest płyta główna, lub sam port sata nie styka dobrze przez np zimne luty.
Nie mogę użyć programu occt ponieważ po tym jak znów wyłączył się dysk i zawiesił komputer padł windows (system ładuje się po czym restartuje i tak bez przerwy). Obecnie piszę z debiana. Prowadziłem test pamięci programem memtest86+ ale jako ze dość dłogo trwało przerwałem po jednym przejściu. W trakcie i tak długiego działania nie wykazało błędów. A oto odczyt z linuksowego programu smartctl:
Robiłem to jeszcze programem mhdd ale jako że odczyty były podobne (nazewnictwo nieco inne) uznałem że powyższy odczyt też będzie odpowiedni. Dodam że komputer 9-letni, więc może i z tego wyciągniecie jakieś wnioski.
czeper , jesteś gość. Pomimo trudności wystaraleś się żeby wrzucić smart i już można wyciągać wnioski. Według smart niemal przy każdym z istotnych parametrów są błedy. Są badsectory , błędy komunikacji płyta dysk, mechanizm , głowica i powierzchnia dysku też pokazuje że coś nie tak. Nie ma co się dziwić że dysk się wyłącza i są problemy z działaniem. .Można spróbować naprawić programem MHDD przez zerowanie i remap ale nie ma pewności czy wszystkie badsectory da się ukryć. A nawet jak by się udało to ze wględu na błedy nie tylko na jednym parametrze nie należy oczekiwać że naprawa da spokój na dłużej. Osobiście rozglądałbym się za nowym dyskiem a z tego próbował jak się da dane z kopiować. Oczywiście możesz uzyć MHDD jak z kopiujesz dane wcześniej nawet dla praktyki. Może się uda i będzie coś chodziło ale nie jako dysk systemowy.
Jeśli będziesz nadal używał tego jak piszesz wieloletniego kompa i kupisz nowy dysk i zamontujesz . Z racji że ma kilka lat proponowałbym sprawdzić napięcia zasilacza najlepiej miernikiem poszczególne linie. Tak dla spokojności większej.