Dysk twardy uszkodzony po upadku ze stołu

Witam, czy czyscilem dziś wentylator w laptopie, niestety przy składaniu zapomniałem przekręcić dysk który spadł na panele po podniesieniu komputera. Dysk firmy WD ogolnie stary sprzęt, ale bardzo szkoda mi zdjęć które na nim były. Dysk nie jest widoczny w biosie, podłączony był dwa razy, ogólnie pracuje bo słychać jakieś stuki. Zdjęcia które były na dysku są dla mnie bardzo ważne, jest jakiś sposób żeby uratować zawartość dysku? Patrzyłem na cenniki firm świadczące takie usługi i koszt naprawy uszkodzonego dysku to ok 2000zl nie chodzi mi o naprawę bo sam sprzęt nie ma żadnej wartości w porównaniu do zawartości dysku tylko o przywrócenie plików na jakiś inny nośnik 

jeśli nie widzi go bios a dysk jak sam piszesz stuka to już nic się z nim nie zrobi odszedł i trzeba się z tym pogodzić

I nie ma żadnego sposobu na regenerację dysku, wymianę części albo odczytanie nieuszkodzonych sektorów dysku? 

Stukanie jakieś jest jak się wsłuchać, ale dysk w tym laptopie zawsze chodził głośno,  znaczy szumial 

jeśli szumi to ok, jeśli stuka to palec się zaciął, bez tej części nic się nie odczyta

w dysku nic się nie wymenia

Idź do laba odzyskującego dane i przygotuj się na wydatek. Przy odrobinie szczęścia zapłacisz kilkaset zł.

2000zł? Czasem to drobne za odzyskanie danych z walniętego dysku, bo koszty w zależności od uszkodzeń potrafią iść w dziesiątki tys. zł. Za 5 zł nikt tego nie robi, a jeśli znajdziesz “speca” za piątaka to licz się z tym, że może on tylko pogorszyć sytuację. To tak jakbyś poszedł do zielarza z urazami wielonarządowymi.

Domowym sposobem nic nie zdziałasz, tylko profesjonalna firma tak jak koledzy mówią.