Dysk z 2004 roku jest w dobrym stanie?

Witam

Posiadam dysk z 2004 roku. Przez ten czas co dzień był używany. Czy jest jeszcze dobry? Czy mam zakupić nowy?

Wynik z HD Tune:

dyskb.png

wiecej powie zakladka ‘health’ :roll:

wykres nie jest zly, w zaleznosci kiedy defragmentowales dysk i czysciles ze smieci…

Jeśli 80GB dla ciebie to mało to wymień. :smiley:

80 GB to moim zdaniem od dawna mało. Min. 15 GB OS, do tego każda współczesna gra zajmuje ok. 10 GB… Ale chyba nie o to chodziło autorowi tematu.

Wydaje mi się, że chodziło bardziej o stan dysku. Tak więc przejdź na wcześniej wspomnianą zakładkę - wtedy dowiemy się czy Twój dysk nie jest na granicy rozsypania się :wink: A pięcioletni dysk można nazwać już wiekowym. 3 lata to już dużo, a 5 to hoho :smiley:

To ja mam dysk “ohoho” Maxtor DiamondMax Plus 8 40 GB ma już 6 lat, czas działania 722 dni 2 h i 20 min. Nie mam z nim żadnego problemu. Trzymam na nim tylko system.

hehe, a 7?

dokladnie 62161h pracy… staruszek sie trzyma niezle, ze dwa bady ma od dwoch lat (40gb maxtor ATA133)

Nie wiem dlaczego, ale w stacjonarnym kompie padły mi w mojej karierze 3 dyski (2x Maxtor i 1x Segate), 2 Maxtory wytrzymały 3 lata, a Segate zdechł po 4. Sstąd moja (być może nieprawdziwa) teoria dotycząca niezbyt dużej żywotności dysków przy solidnej/intensywnej eksploatacji. Obecnie mam już od ponad pół roku Hitachi 250 GB - zobaczymy ile wytrzyma :smiley:

tylko co znaczy intensywna eksploatacja?

obrobka wideo, czy przegladanie netu lub gra - wystarczy zlikwidowac wiekszosc uslug zwiazanych z dyskiem, jak indeksowanie (jak czesto szukasz czegos na dysku?), hibernacja (kilka sekund szybszy start+stare dane ladowane do ramu) czy backup (wole raz na jakis czas obraz zrobic na innym dysku, niz stresowac dysk przy byle pierdzie)

dodatkowo plik wymiany na innym hdd i calkiem rozsadnie to chodzi pare lat… :slight_smile:

Intensywna praca czyli ogólnie długie godziny pracy komputera/dysku. Powiedzmy dysk w komputerze działającym po 8 godzin dziennie podziała 7 lat? W firmowych kompach nie ulegają awarii najczęściej właśnie dyski?

24/7… nie wylaczam kompa i dyskow rowniez :slight_smile:

po roznych kombinacjach stwierdzilem, ze tak lepiej i zdrowiej dla sprzetu - glowice nie musza parkowac, nie ma problemow z dostepem itp.

a mam 5 dyskow obecnie w budzie 8)

Zakładka health

standysku.png

zdrowy, tylko zdefragmentuj go i ew. nowsze stery do konrolera, by wykres byl ‘gladszy’

Zapamiętam to co piszesz i uwzględnię :wink: Dzięki za rady.

rachunki za prąd wyższe, poza tym system mimo wszystko traci nieco na stabilności (usługi się zawieszają) i od czasu do czasu należy zresetować.

czy ja wiem, czy az tak wyzsze?

wszystko na DC (downclocking) - karta na pol gwizdka, proc tez mnoznik i napiecia nizsze ma, jedynie co dyski caly czas sie kreca a glowice na standby, a nie zaparkowane, wiec i dostep natychmiastowy

uslugi tylko niezbedne do dzialania kompa i sieci, nie ma co sie zawieszac - czasem przegladarki nie wylaczam tez… opera, po dwoch dniach przybrala ~700mb w samym ramie (na dysku jakies 60mb, bo tyle mam ustawione) :slight_smile:

ps. i oczywiscie zasilacz o wysokiej sprawnosci - nie tyle w pelnym load’zie, co przy 20% obciazenia - w zasadzie wiekszosc z certyfikatem 80+ ma ~90% sprawnosc dla malego obciazenia

Jakim programem dysk defragomentować ?

uzywam systemowego (po wczesniejszym oczyszczeniu dysku z tempow itp.) a potem defraggler’a darmowego

Czy to normalne? Chyba jakiś błąd na POWER ON TIME, widoczny na zdjęciu od Teperek_Karol - ponad 1 mln godzin w 7 lat…

Teperek_Karol , wypróbuj darmowy Iobit Smart Defrag

Co do dysku. Jesli chodzi dobrze to nie ma czym sobie głowy zawracać. Ja mam Seagate 40 GB z 2002 r i Health 100%. A komp jest codziennie “tłuczony” :wink: Wystarczy czyścic ze śmieci i defragmentować raz na tydzień lub dwa :wink:

No właśnie to jakiś błąd :stuck_out_tongue: