Dysk z xbox do PC Błąd odczytu

Witajcie. Lata świetlne temu “padł” mój xbox 360. Miałem do niego dysk 120GB. Pomyślałem sobie więc, dlaczego by nie zrobić z tego dysku użytku i wrzucić go w kieszonkę. Jak pomyślałem tak zrobiłem. Dzisiaj wybrałem się do sklepu komputerowego oraz zakupiłem kieszeń na dysk 2.5’ Podłaczam ładnie i… windows go nie widzi… Hmm zainstalowałem Easus partition master… Też nic. Rozebrałem kieszeń wyciągnąłem dysk i wrzuciłem go do PC ( sata i molex ). Dysk został odczytany. Specjalnie zainstalowałem na nim ubuntu. Śmigało ( prędkości nie były zawrotne ale system działał poprawnie ) Wrzuciłem płytke z linuxem jeszcze raz do PC, Zbootowałem ubuntu, odpaliłem GPARTED, sformatowałem dysk na fat32 ( windows nie widzi etx4 ). Podłączam dysk poprzez kieszeń na usb, i dysk nie zostaje odnaleziony… Ktoś ma jakieś pomysły, dlaczego przy połaczeniu przez kabel SATA dysk jest poprawnie odczytywany a przez USB wgl się nie pokazuje ?

Pozdrawiam, Sebastian.

jak masz pojedynczy kabel usb to nie pójdzie bo jest za słabe napięcie, dlatego idzie przez sata gdzie masz wszystko jak należy.

Dzięki za odpowiedź znalazłem przyczyne. (dysk 2.5 potrzebuje 5v nie 12 ). Podłaczenie kieszonki ma 2 kable USB. Podpina się jedną wtyczke do usb i wtedy jest rozdzielenie w jedną strone do dysku a w 2 do kolejnej wtyczki USB, tak aby nie tracić portu. Podłaczyłem przez tą dalsza wtyczke… Mniejsza o to temat można usunąć dzięki za odpowiedz ! Pozdrawiam