Witam!
Posiadam notebooka Hauwei matebook 14 (14 a nie d14). Ma on tylko jedno wyjście USB typu 3.0 i jest to wyjście USB typu C pod którą zwykle (a szczególnie podczas gry) siedzi ładowarka. Pozostałe USB (klasyczne, duże) są typu B. Czy kupno dysku zewnętrznego (typu HDD) który byłby podpięty pod jedno z wyjść typu B jest dobrą opcją, jeśli na dysku zainstalowane byłyby nowsze gry? Czy to ma prawo działać? Laptop ten ma jedynie 500GB dysku wbudowanego, a nowe produkcje sporo zajmują.
Nie ma to prawa działać. Z kilku prozaicznych powodów. Po pierwsze dysk HDD jest średnim pomysłem na “duze nowe gry”, ssd po USB też średnio widzę.
Zupełnie czarno natomiast widzę “nowsze gry”, szczytem mozliwosci tego laptopa jest Wiedźmin 3 w LOW 720 i 35 FPS.
Razem z wszystkimi dodatkami jest to koło 40 GB. Większych gier raczej nie zainstalujesz, bo nie uruchomisz, starsze zajmują mniej miejsca, a chyba nie musisz mieć 10-20 gier jednocześnie. 
?
Jeżeli to ten model który wyświetla się na stronie producenta z procesorem ryzen 4xxx, to możesz podłączyć dysk SSD pod USB. Wydajność będzie ograniczona względem SATA, jednak w większości obecnych gier nie powinno robić to problemu.
Laptop ma ryzena 4600H 6 rdzeni i 16 GB RAM. Myślę że jednak pogram w nowsze produkcje typu RDR2 (?) Ale nie posiadam wystarczającej ilości miejsca 
a dysk HDD po USB? Nie da rady grom typu wyżej wymienionej?
ekhem… toto ma tylko integrę vega 6? Może na 1080p i najniższych detalach jakimś cudem wyciągniesz 25 -30 fps w RDR2. To nie jest laptop do grania, pomimo w teorii mocnego CPU.
Absolutnie nie da. Jeżeli szukałeś laptopa do gier, to zwróć/sprzedaj i kup inny.
Ten Huawei nie jest laptopem do gier, nie najnowszych, żeby płynnie grać, to 1050/rx560 jest absolutnym minimum, a najlepiej niżej 1650 nie schodzić, ona sobie ledwo z Cyberpunkiem radzi.
Raczej 20-25 FPS, “jakość konsolowa”, jak dla mnie w strzelankach absolutnie nieakceptowalna…
W RTS czy strategiach jeszcze…