Mam problem, podczas podłączania dysku zewnętrznego do laptopa(IBM R32, proc 1.6Ghz, 512pamięci, dysk80GB, win XP HE) przez łącze USB pokazuje się komunikat, że komputer nie rozpoznał urzadzenia, czy jakoś podobnie i nie widać go. Podłączałem go pod komputer stacjonarny i jest ok. tz. komputer rozpoznaje go jako dysk wymienny. Dysk jest wielkości 40GB. Port USB jest sprawny, bo jak podłącze pendriva 8GB to jest widziany przez system. co może być przyczyną? kolega powiedział mi, że to wina lapka, i nie rozpoznaje tak dużych dysków, czy to prawda?
Nie. To nieprawda. Wielkość dysku nie ma żadnego znaczenia. Skoro dysk nie może zostać rozpoznany przez system to najprawdopodobniej jest problem po stronie samego kontrolera USB. Czy podłączasz dysk bezpośrednio do portu czy przez jakąś przejściówkę lub huba usb? Zobacz do menadżera urządzeń czy nie ma konfliktów (żółte wykrzykniki). Zaktualizuj system (Windows Update)
Dysk zewnętrzny podłączam przez kabel, ale on jest dobry bo przez ten sam kabel podłączam do stacjonarnego kompa i jest ok, w menadżerze urządzeń nie mam żadnych konfliktów, system mam zaktualizowany, service pack 3, jedynie co to BIOS jest stary z 2001r, ale nie mogę zaktualizować ponieważ bateria jest padnięta, dysk 2,5 40GB sprawdzony dobry na stacjonarnym działa, nie ma badsectorów.
W drugim porcie to samo, myślę że problem może być jednak w BIOSie, będę jednak zmuszony do zakupu nowej baterii, żeby zaktualizować i znowu koszt 250-300zł
Nie wydaje mi się by to był problem z BIOS-em. Przecież możesz bez problemu używać pendrive. To IMHO wina systemu a nie BIOS-u czy samego gniazda. Jeżeli masz Recovery do tego laptopa to może powróć do ustawień fabrycznych. Zajmie Ci to o wiele mniej czasu niż mozolne szukanie przyczyn problemu