Zamiast kabla od dysku wziąłem kabel, który też pasował, bo leżał bliżej ;p I teraz nie mogę korzystać z kabla dołączonego do dysku, bo pisze, że nie można rozpoznać urządzenia USB(kod 43). Sprawdzałem na innym kompie i tak samo.
Kabel od dysku(I) ma 2 wyjścia USB, a ten którym podłączyłem to kabel(II) z 1 wyjściem USB.
Możliwe że zdechła obudowa. Ale nie można wykluczyć też awarii obu kabli. Teraz niestety robią słabe jakościowo. Najlepiej było by sprawdzić sam dysk podpinając go do kompa normalnie.
Idź do znajomego i sprawdź czy na jego komputerze podepniesz ten dysk za pomocą kabla 1 (jeśli się uda to wiadomo że dysk sprawny w 100%).
Będzie to oznaczało że problem jest ze sterownikami USB w systemie. Jeśli jednak nadal będą występowały błędy w połączeniu dysku oznacza to awarię dysku (zasilania) spowodowane bądź spaleniem części odpowiadających za zasilanie albo uszkodzeniem oprogramowania sterującego zasilaniem USB. O ile elektronika jest cała, można pokusić się o “zresetowanie” ustawień na fabryczne. Niestety nie znam (jak na razie) żadnego programu do tego typu “naprawy” ale postaram się takowy znaleźć. Może ktoś kto tu zajrzy podpowie szybciej czego użyć, zanim coś znajdę - sam też poszukaj, co dwóch to nie jeden.
Pytania: Jaki masz system i sprzęt (płyta główna) oraz co to za dysk zewnętrzny (firma, model, pojemność, nr. seryjny - może jest na nim jakiś przycisk do resetu). Możliwe też że instalacja któregoś Service Pack-a dla Windows (jeśli ten system posiadasz) rozwiąże problem rozpoznawania urządzenia (jeśli to wina sterownika USB chipsetu).