Dysk zewnętrzny oraz problemy z kopiowaniem

Witam.

Posiadam dysk zewnętrzny SEAGATE ST940210 w dokupionej kieszeni marki Quoltec.

Dysk wyciągnąłem z konsoli PS3 jeśli to ma jakieś znaczenie, ale dysk na początku był dobry.

W kiszeni zaraz jak kupiłem wszystko działało bezproblemowo. Kopiowanie, zgrywanie, itd.

Teraz mam dziwny problem. Ponieważ mogę zgrać bez problemu na dysk cokolwiek. Skopiować z niego również.

Ale niestety z błędami.

Zgrywam na dysk grę o wielkości przypuśćmy 7GB-8GB. Instaluję grę bezpośrednio z tego dysku na dysk komputera, ale zawsze wyskakuje błąd, że jakiś plik nie może się odczytać.

Po zgraniu plików z dysku zewnętrznego również ten sam problem, czyli plik tak jakby został uszkodzony podczas przenoszenia na ten dysk, albo podczas odczytywania z niego.

W oryginalne na dysku, z którego zgrywałem wszystko działa, także to nie wina samych plików.

Na dysku przeprowadzałem różne operacje. Poprzez “chkdsk i: /f” oraz z “chkdsk ;I /r”.

Pokazywało mi, że jest 4kb w uszkodzonych sektorach.

Zgrywałem również pliki przy pomocy różnych programów, takich jak Unreal Commander czy TeraCopy. Nawet dokonałem powtórnego sprawdzenia przy pomocy TeraCopy czy wszystko jest z plikami.

Pokazywało, że tak i nie ma problemów. Podczas próby instalacji ten sam problem…

Przy testowaniu programem HDDTune nie pokazało mi żadnych Bad Sectorów… Nie mam pojęcia o co chodzi…

Nie bawię się programami typu MHDD, itd. bo one raczej nie wykryją mi dysku podpiętego poprzez USB?

Zupełnie nie mam pojęcia co może być nie tak. Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi.

Pozdrawiam.

Podłącz ten dysk normalnie wewnątrz komputera i wtedy sprawdź. Możliwe, że gniazda/układy scalone w kieszeni bądź sam kabel połączeniowy są uszkodzone i generują losowe błędy.

Tak będę musiał zrobić. Ale teraz go formatuje jeszcze (normalny fomat, nie szybki) i utworzę partycje od nowa.

Jeśli problem nadal będzie się pojawiać to wtedy spróbuje normalnym sposobem bezpośrednio do kompa.

Przynajmniej będę wiedział, że wina stoi po stronie kieszeni, a nie dysku.

Najlepiej zrób tak od razu, gdyż jeśli masz coś nie tak z kieszenią, sam format może nie zostać poprawnie wykonany, a lepiej nie ryzykować awarii :wink: Włożenie dysku do kompa to max 5 minut :wink: