Witam serdecznie, kilka wątków o podobnej tematyce znalazłem w internecie ale żaden na tyle konkretny żeby pomóc rozwiązać problem.
Sprawa dość krótka i prosta… zabrałem na wakacje pancerny dysk zewnętrzny celem zgrywania zdjęć. Po przyjeździe zauważyłem, że część partycji zawiera w sobie skróty zamiast folderów (pomimo że partycje posiadają normalne wielkości KB). Oddałem dysk do sprawdzenia jako że kolega miał ten sam problem. On sam miał ponoć ukryty dysk w którym wszystkie informacje się znajdowały. U mnie tej partycji nie było. Do tego czasu wszystkie skróty na partycji miały taką samą nazwę jak foldery (również ilość się zgadzała). Drugi ze znajomych podpiął dysk do swojego komputera a tam antywirus (najprawdopodobniej comodo albo avast…tych antywirów używa z tego co pamiętam) zrobił tak, że teraz na partycji ze zdjęciami wyświetla tylko jeden skrót “System Volume Information”. Na pozostałych partycjach panuje totalny random… czasami foldery zamieniają się na skróty, czasami są folderami w których zawartość jest nienaruszona. Oczywiście każdy plik nie w folderze działa poprawnie. Z moich obserwacji potrzebny jest raport który zamieszczam poniżej
OTL: http://www.wklej.org/id/1153919/
Extras: http://www.wklej.org/id/1153920/
mam nadzieję że znajdzie się osoba która ogarnie trójkąt bermudzki na moim dysku zewnętrznym.
pozdrawiam serdecznie:)
zrobiłem jak w instrukcji na instalkach.pl --> wyłączyłem firewalle i antywirusy oraz uruchomiłem w trybie administratora. Niestety Wyrzuciło błąd: