Dysk zewnętrzny - wybór

Mam zamiar kupić ten oto dysk twardy:

Samsung HXMU016DA 160GB

Chciałem się upewnić, że rozumiem dobrze wszystkie rzeczy. A więc(według tej specyfikacji):

  • razem z dyskiem dostanę kabel USB oraz obudowę(i inne)

  • razem z obudową będzie miał on wymiary (S\D\W): 111\17\82

  • podłączony do portu USB2.0 będzie pracował z maksymalną prędkością 480Mbit\sek, czyli 60MB\sek, czyli gdyby osiągnął nawet 1\4 tej prędkości, to film o wielkości 700MB skopiowałby w ok. 47 sekund, a zapełnienie go w całości trwałoby z 1\2 prędkości maksymalnej ok. 88 minut a z 1\4 prędkości maksymalnej ok. 176 minut.

Zastanawiam się z jaką rzeczywistą prędkością działa ten dysk… Myślę że wyciągnie połowę prędkości maksymalnej czyli ok. 30MB\sek.

Hej,

Tak, w zestawach w 99% są kable USB. W obudowie dysk jest już zmontowany.

Tak. Sam dysk 2,5" ma wymiary około 100 x 70 x 10 mm, więc wymiary zwiększone to zapewne wymiary z obudową. Zresztą skoro sprzedawany jest dysk w obudowie, to podaje się właśnie jej wymiary. :slight_smile:

Tak, ale prędkość 480 Mb/s to tylko prędkość teoretyczna, w praktyce zupełnie nieosiągalna. Dyski z dobrymi kontrolerami osiągają maksymalnie połowę, może nawet troszkę więcej - na przykład jest tak z moim SeaGate’m (transfer przy kopiowany nieco ponad 30 MB/s). Ogólnie wyliczenia OK, choć oczywiście najlepiej podejść do zagadnienia ostrożnie, przyjmując transfer 20MB/s, w końcu piszesz o zapisie, który jest zawsze wolniejszym - mamy zatem film 700 MB w 35 sekund, a zapełnienie całego dysku w jakieś 133 minuty. Oczywiście w tym wszystkim należy pamiętać, że wielkości plików kopiowanych mają znaczenie - zdecydowanie szybciej kopiowane są duże pliki niż wiele plików o małej wadze.

Tutaj niestety syntetyczne testy niewiele dadzą. Będziesz musiał sprawdzić sam. A jeśli zależy Ci na szybkości transferu, to czy nie myślałeś o jakimś alternatywnym interfejsie dysku - na przykład FireWire lub eSATA??

Pozdrawiam,

Dimatheus

Nie wiem czy się to opłaca, ten model mi się spodobał, według moich wyliczeń, dyski twarde w moim komputerze osiągają prędkość około 37MB\sek, nie wiem czy dobrze liczyłem tzn.:

  1. Zaznaczam że mam fizycznie dwa dyski twarde i to pomiędzy nimi przenosiłem 100MB plik tekstowy.

  2. Te 100MB skopiowało się w 2,70 sek.

  3. Więc 1 MB kopiował się ok 0,027 sekundy

  4. W takim razie w wyniku dzielenia 1 : 0,027 otrzymujemy wynik 37,04 MB\sek.

A więc prawdopodobnie róznica jest około 7-12MB\sek jak myślę, a czasowo to się przenosi 28 sekund USB(kopiowanie 700MB), 18 sekund eSATA(chociaż nie wiem czy osiąga ona prędkość SATA), a zapełnianie dysku trwałoby ok. 34 minuty dłużej, a te pół godziny to nie tak dużo, po drugie jak często ja będę zapełniał cały dysk!? Po drugie mało osób aktualnie w PC ma eSATA, rzadko też FireWire, a nie będę komuś albo nawet sobie wyprowadzał z płyty głównej kabelka SATA. Za to USB ma każdy i jest ono “na wierzchu”, od razu się wpinam.

Hej,

Szczerze mówiąc taka procedura testowa nie do końca jest poprawna… Należałoby wziąć kilka grup plików - całkiem małe, średnie i duże - o takim samym sumarycznym rozmiarze i na nich tworzyć testy. A na końcu wynik uśrednić - zdecydowanie lepsza metoda i bardziej wiarygodnie oddająca możliwości dysku i kontrolera pamięci masowych… :slight_smile:

Teoretycznie SATA to transfer na poziomie 150 MB/s lub 300 MB/s. Choć tutaj oczywiście też ciężko o urządzenie pracujące na maksymalnym dostępnym transferze… :expressionless:

To akurat fakt. Dlatego może warto zainteresować się urządzeniami wyposażonymi w oba interfejsy - USB i eSATA. Gdy masz możliwość cieszysz się szybszym transferem, a gdy eSATA brak - korzystasz z USB. :slight_smile: Aha, jeszcze jedno - eSATA to nie dokładnie to samo, więc wyprowadzenie kabla SATA z płyty głównej też nic by nie dało. :slight_smile:

Pozdrawiam,

Dimatheus

A więc nawet nie mógłbym korzystać z eSATA na swoim komputerze…

Hej,

W takim układzie jedynym i najlepszym rozwiązaniem faktycznie będzie dysk z interfejsem USB 2.0. I tyle… :slight_smile:

Pozdrawiam,

Dimatheus

Dzięki.

Hej,

Nie ma sprawy… :slight_smile:

Pozdrawiam,

Dimatheus