Witam,
Nie znalazlem podobnego watku, ani Google nie pomoglo, dla tego zakladam. Otoz: posiadam ASUS k50ij z Windows 7 Ultimate x64 oraz dysk USB 2.0 Seagate 1Tb [model ST310005EXA101-RK]. Dysk uzytkowalem spokojnie az do dzis, kiedy to wlaczylem komputer i zaraz pozniej mi sie zawiesil. Metoda prob i bledow odkrylem ze to wina dysku. Pierwsza mysl: dysk padl 
Ale nie 
Dysk dziala u mnie na lapku pod Ubuntu 10.10, pod trybem awaryjnym Windows 7 i na wszystkich innych kompach (tetowalem na 5 innych lapkach i 4 roznych systemach). Problem lezy u mnie tylko nie wiem dokladnie gdzie, czy w sytemie czy w lapku [podejrzewam system, dla tego ten dzial]. Po podlaczeniu dysku do mnie system zawiesza sie i tak grubo sie zawiesza nie da sie zrobic nic, a jak odlacze dysk to w sekunde wszystko zaczyna dzialac bez jakichkolwiek problemow :o
Wolalbym uniknac formatowania lub zerowania, poniewaz mam na dysku 600 Gb danych z ktorymi nie bardzo mam co zrobic
Moje pytanie: czy reinstal systemu [lub postawienie lustra wykonanego gdy dysk jeszcze dzialal] pomoze ?? Jesli nie to co robic ??
Pieknie prosze o pomoc!
– Dodane 12.04.2011 (Wt) 14:36 –
Po sprawdzeniu - lustro nie pomoglo, jakies pomysly ??
– Dodane 12.04.2011 (Wt) 19:41 –
Okej juz wiem ze powodem jest Windows 7, sprawdzilem u kumpla na Win 7 x64 ten sam problem. Czyli podlaczenie do 7 mu przeszkadza, co to moze byc ?? Po kolejnych testach - nie kazdy Win 7, u kumpla na Home Premium x86 smiga bez zarzutu… O co tu chodzi ??
