rozważam kupno dysku SSD o poj. ok. 120GB. Na oku mam 2-3 modele (np. MZ-7PC128D/EU i VTX3-25SAT3-120G). W specyfikacjach podawana jest wartość MTBF ale wg mnie jest ona niewspółmierna z HDD i nie można tak tego porównywać. Nigdzie natomiast nie znalazłem informacji o cyklach zapisu na takich dyskach. Jest to dla mnie dość istotne bo nie chcę kupić szybkiego dysku i wyrzucić go po roku (wiem, gwarancja i te sprawy, za dużo zamieszania). Niektóre mają kostki MLC, inne SLC (http://pl.wikipedia.org/wiki/Multi_Level_Cell). Wg w/w strony ich czas żywotności nie jest taki duży (SLC 100 000 cykli, MLC 10 000 cykli). Czytałem o przeliczaniu, mnożeniu, dzieleniu pojemności przez czasy itp. ale to do mnie dalej nie przemawia. Jak z tym jest na prawdę? Używa ktoś dłużej takiego dysku? Mój komputer chodzi non-stop, na tym dysku stałby system i pliki logów (na razie ok. 4GB danych w plikach tekstowych) w których wyszukiwanie schodzi mi kilka minut na HDD.
Jeżeli potrzebujesz dysku 30 gb… i kupisz 32, to on będzie bardzo często kasował stare dane - jego żywotność będzie niewielka.
Jeżeli kupisz zaś dysk 4x większy, a będziesz nadal korzystał tylko z 30, to jego żywotność będzie kilkunastokrotnie większa.
Wiesz jak działają HDD? Sektor po sektorze. Potem szukanie najbliższego wolnego sektoru. Gdy wszystko jest pełne- wtedy stare pliki, te które były w koszu są kasowane z dysku. Wszystkie! Operacja ta poprawia właśnie to o co pytasz- ilość cykli.
Dysk SSD nie kasuje za każdym razem z pamięci tego co ty wyrzucasz. Lecz jedynie oznacza ten plik “do usunięcia” i gdy naprawdę nie ma miejsca na dysku, dopiero kasuje całość i to jest wtedy 1 cykl.
Wobec powyższego, jeżeli im mniej % przestrzeni będziesz wykorzystywał, tym na dłużej taki dysk wystarczy.
Dysków SSD nie defragmentuje się! Każda taka operacja to stracone cykle.
Ale Ty praktycznie nic nowego nie wniosłeś do dyskusji. Napisałeś, że “szybsze samochody spalają więcej benzyny” (porównanie), czyli sprawę oczywistą. Sedno problemu (pytania) polega jednak na tym, jaka jest (w przybliżeniu) liczba cykli zapisu dla danego sektora pamięci SSD w różnych modelach dysków.
Pytanie kluzoluzo jest rzeczowe i problem, który on poruszył, na razie skutecznie “odstrasza” mnie od używania dysków SSD (pomijając cenę, którą “równoważy” ich szybkość).
KaisuM , dzięki za odpowiedź. Czytałem że chyba te pierwsze SSD nadpisywały i wszystkie pliki siedziały w 1 miejscu. Potem powstały firmware’y i aplikacje poprawiające to rozmieszczając pliki równolegle po wszystkich sektorach/komórkach w celu wydłużenia żywotności. Albo ja źle interpretuję twoją wypowiedź albo tak napisałeś, że HDD i SSD działa tak samo: pliki oznaczane są do usunięcia, dalej są na dysku tylko ukryte, i jak nie ma miejsca - są kasowane i nadpisywane przez nowe. Wiem że się SSD nie formatuje .
Powiedzmy że kupię te 120GB. System Win7 Pro x64 zajmie jakieś 20GB, na trzymanie wspomnianych logów zarezerwuję ok. 10GB. Razem 30GB mniej, minus ok 10GB zarezerwowane przez dysk (jak wiadomo nigdy rzeczywista pojemność nie pokrywa się z deklarowaną) daje 80GB wolnego na aplikacje. W tym momencie mam partycję C (system) na HDD o poj. 98,5GB, wolne 42,5Gb gdzie większość których używam i potrzebuję (jak nie wszystkie) aplikacji jest zainstalowane. Jak myślicie na ile [dni/miesięcy/lat] taki dysk 120GB mógłby wystarczyć w moim przypadku? Jak dokładnie obliczyć te cykle? Czytałem też opinie tego typu że po miesiącu ludziom strasznie spadał transfer na tego typu dyskach.
PS
Wzoruję się na tym, jednak to do mnie nadal nie przemawia.
Według danych Seagate 90% dysków wykonanych jest na pamięciach MLC m.in. dlatego że mają większą gęstość upakowania oraz są trzykrotnie tańsze od SLC. Ilość cykli dla SLC to ok. 50000 a dla MLC 5000. http://www.seagate.com/docs/pdf/pl-PL/w … sd_faq.pdf