@narandill zmierza do szablonowego zgłaszania błędów na DP.
Pomysł jest dd.
Raz, to brak szablonu, a wytyczne już są, jakby szablon był (przypięcie wymagań zgłaszania błędów - dzika lista).
Wyobraźmy sobie formularz zgłoszenia błędów. Przejście rubryk wytycznych, to musi być wielka upierdliwość i kłopot. Wiadomo, że nikomu nie będzie się chciało profesjonalnie dokumentować błędu, bo narandill by tego chciał. Ale o to chodzi, żeby nie było zgłoszeń i mimo tragedii występowania błędów, - a róbcie sobie sami kyrk ze zgłaszaniem błędów według szablonu, którego nie ma
Drugi raz, że ci, co doświadczyli problemów - nie muszą znać skali błędów. Zwykły użytkownik powiadamia w paru prostych zdaniach, że coś nie działa jak powinno.
Szykanowanie i specjalne wymagania, takie łaskawe „pozwalanie” ludziom zgłaszać problemy wg wytycznych - to wielki nietakt.
W końcu portal, to czyjaś chałupa. My tu gościmy, ale też potykamy się o pewne niedogodności. Zgłoszenie nie może być dyscyplinujące, przypięte pineską na czole forum.
Jeśli problemy zgłaszane są byle jak, to wtedy jest dd. Przypomina mi to osoby, które czasem mówią „internet nie działa” albo „wyskoczyło mi tu takie coś i co mam kliknąć?”
Wyobrażasz sobie telefon do mechanika typu „Proszę pana, moja auto nie działa. Dodam, że jest czerwone i stoi koło Wrocławia. Więcej nie wiem, proszę coś zrobić, pan jest specjalistą”.
Szanujmy siebie, swój czas i wykonywaną pracę.
Bezmyślne nazewnictwo problemów będzie zdarzać się, bo nie brakuje myślących inaczej.
Albo ktoś zderzył się ze ścianą problemów, albo ta ściana zderzyła się z tym kimś, bo z jego punktu widzenia zbliżała się ściana.
Jakieś ogarnięcie sytuacji jest potrzebne, albo zgadzamy się na wymagany dyplom psychiatry forumowego.
@WODZU - jest pięknie. Czytamy ostatnio, że reklama opery uderzyła ktosia w oczy, czy uderzyła po oczach, a absurd zaczyna się w treści licznych odpowiedzi… Tak piękne wątki tylko publikować na cały świat…
