Dywagacje na temat notebooka czyli IBM T60 czy coś innego?

Witam!

Zamierzam wkrótce zmienić notebooka z obecnego IBM T42 na coś nowszego i tu pojawia się problem. Ostatnio ceny nowych notebooków sporo spadły i nie wiem co zrobić. IBMy mam już od kilku lat i jak do tej pory są to bardzo wierne, trwałe i eleganckie urządzenia, które mnie nie zawodzą, jednak za cenę ok. 2000zł, bo tyle chcę na niego przeznaczyć można kupić albo używany T60, albo nowy, lecz gorszej marki. Zależy mi na tym, by miał matrycę nie większą niż 14,1" rozdzielczość większą niż standardowa 1024x768 oraz najlepiej nagrywarkę DVD i kartę ATI lub nVidia a nie Intela. Coś takiego jak to bardzo mi się podoba, ale może jest jakaś alternatywa dla tego sprzętu? Proszę o propozycje i może jakieś rozwinięte choć trochę argumenty za i przeciw takiemu modelowi.

Pozdrawiam

Po 1. Ceny laptopów ostatnio w większości przypadków poszły w górę a nie w dół

Po 2. Jak na 2000 zł, to masz spore wymagania. Z markowych to ciężko ci będzie coś dostać

Na www.skapiec.pl według twoich wymagań trafił się tylko 1 model:

http://www.skapiec.pl/site/cat/17/filtr … 0_0_0-2000

To mi wygląda na netbooka a nie notebooka, ekran i procesor nie taki jak być powinien. Nie twierdzę, że ma być od razu nowy, a wymagania duże, czy ja wiem? To potanienie to chodziło o dłuższą perspektwę, bo we wrześniu 2007 za mojego dałem ponad 1700 a teraz troche ponad połowa tej ceny, więc to jest jednak spadek dość duży moim zdaniem. Dzięki za odpowiedź i czekam na inne opinie.