Od jakiegoś czasu borykam się się z problemem zamulających stron. Na niektórych stronach obrazki wczytują się niemal pół minuty.
Najlepsze, że wszelkie speedtesty pokazują rewelacyjną prędkość, ponad 100 Mb/s. Ping to 6 ms. Problem jest na obydwu komputerach, jeden stacjonarny, a drugi laptop. Gry online chodzą dobrze, nawet wideo 4K się odtwarza, a część stron tak zamula, że szok.
Przeglądarka to Google Chrome, system Windows 10.
Co może być powodem? Też macie takie problemy?