Dzielenie nate przez switch, problem jakością połaczenia

Sprawa wygląda tak, mam net radiowy, sąsiada który za moją zgoda i administratora sieci podpiął się pod moją antenę za pomocą  switcha, internet łazi możliwie do powiedzmy południa, potem się sraczy, myślałem, że to wina radiówki, ale jak odpinam  sąsiada, to chodzi w miarę normalnie, z tego co wiem gość namiętnie gra w fife  przez neta (chyba PlayStation ), czy taka gra możne zakłócać mi neta ?, obawy to pingi trzycyfrowe, lub bardzo niestabilne.

Wcześniej już  miałem problemy z tą radiówką więc nie wykluczam, że to jej wina, zanim gościa odepnę na stałe chciałbym zasięgnąć rady, administrator sieci  średnio się sprawa interesuje, a jeżeli takie problemy nie występują przy takim podziale to nie mam nic przeciwko, żeby korzystał z mojej anteny.

Czyli ty i twój sąsiad macie osobne łącza ale korzystacie wspólnie z jednej anteny poprzez zwykły rozdzielacz antenowy?

To złe rozwiązanie, takie rzeczy sprawdzają się w przypadku anteny jedynie odbierającej sygnał tv/radia ale w przypadku łącza internetowego gdzie jest dużo danych zarówno odbieranych jak i wysyłanych to się już niezbyt sprawdza bo przepustowość anteny jako medium jest ograniczona i w przypadku intensywnego korzystania przez ciebie i twojego sąsiada zwyczajnie jest ta przepustowość niewystarczająca.

Dlatego masz efekt jakbyś dzielił swoje łącze z sąsiadem czyli dokładnie taki jak opisałeś z tą różnicą że przez to nie jesteś w stanie wykorzystać w pełni swojego łącza z które płacisz i podobnie jakbyś w tym samym momencie ty odpalił coś intensywnie korzystającego z neta (jakąś grę lub torrenta) to twój sąsiad też by miał spadek prędkości i by nie mógł w pełni wykorzystać swojego łącza.

Nie znam się, wygląda to tak, mam antenę NanoStation5 L od niej idzie kabel, wchodzi do switcha d link dse-1005D, z niego  jeden kable do mojego komputera, drugi do sąsiada, administrator zapewniał, że jakość mojego łącza nie ucierpi w żadnym stopniu, ale ,że mam  i miałem wcześniej różne problemy z łączem więc chciałem się dowiedzieć czy nie poniosła go ułańska fantazja, albo  jakiś pokrętny interes własny .

 

A ,sąsiad to tylko sąsiad, nie mój znajomy, zapytany czy mu normalnie chodzi, powiedział, że tak, raczej nie korzysta z torrentów (korzysta tylko z tabletu), może jakiś film online ogląda ,no i gra na 100% przez neta.

Ok, teraz to nabiera sensu. Czyli po prostu twoje łącze udostępniasz sąsiadowi a on grając po necie zwyczajnie kradnie ci całą przepustowość łącza.

Możesz pokombinować z ustawieniami QoS (Quality of Service) w NanoStation5 (D-Link to tylko switch więc on tego raczej mieć nie będzie) tak aby sąsiad nie mógł wykorzystywać maksymalnie całej przepustowości łącza (prędkości) i żeby przynajmniej część tej przepustowości było zagwarantowane dla ciebie.

Ale z graczami ciężko jest się dogadać i jak obetniesz mu prędkość to może narzekać że łącze jest zbyt wolne, zresztą w zależności od tego jaką masz całkowitą prędkość łącza po jej obcięciu sąsiadowi na tyle abyś mógł normalnie korzystać z neta może się okazać że faktycznie będzie za mało na gry.

Proponuję abyś porobił przez parę dni testy prędkości łącza gdy możesz normalnie korzystać z neta (warto zrobić ze 2 pomiary w pewnym odstępie czasu) oraz ponowne pomiary wtedy gdy sąsiad gra i uniemożliwia ci normalne korzystanie z neta (też podobnie ze 2 pomiary), da ci to pogląd na to jaką masz prędkość łącza oraz ile ci zostaje ci gdy sąsiad gra.

Polecam do tego stronę http://www.speedtest.net/

Najlepiej jednak aby sąsiad sobie sprawił swoje łącze i swoją antenę.

Niby mam 2 MB, test  pokazuje, że mam 6, a ping jakieś 40, może administratorowi się umyśliło, że da więcej i  będzie na 2 użytkowników w sam raz, trochę protestowałem z odpiętym kablem sąsiada i  jest diametralna różnica, pingi do bramki domyślnej jednocyfrowe i mniej więcej stałe, po podłączeniu go sraczy się  na 2 lub 3 cyfrowe i rwie.

 

Z Anteną to gdzie mam szukać tej opcji, znalazłem cos takiego(w main), pisze; Status QoS, No QoS.

Czy dobrze rozumiem, że pomiędzy ISP, a switchem jest jeszcze jakiś admin ze swoim sprzętem? 

 

 

O ile nie zmienił Ci przy okazji parametrów łącza (na szybsze) oraz sam nie ustawił QoS żeby gwarantowało Ci taką samą jakość (na co objawy problemu nie wskazują), to łgał jak pies, albo dobrze dobierał słowa - jakość łącza nie ucierpiała, po prostu je współdzielisz… Jeżeli rozgałęzisz lejek (antenę) tak, żeby nalewał do dwóch naczyń (Twój komp i konsola sąsiada), to wcale nie będzie szybciej.

Odpięcie sąsiada tylko to potwierdza. Nie twierdzę od razu, że “jego wina”, ale jeżeli korzystacie też z tabletów, smartfonów, to zapewne macie jakiś router Wifi - może nawet nie wiecie że ktoś się wpiął. Może jakiś sprzęt całkiem  niepotrzebnie ciągle gada z internetem? 

 

“Może jakiś film online” … na 6Mbit? To już lepiej ściągać na dysk, oby z dobrze ustawionymi limitami i legalnie.

Tak,jest admin (firma), która udostępnia  radiówkę.

W każdym razie, trochę pojaśniło mi się, naniszczcie jeszcze czy przy jednej antenie jest wykonalny podział na dwóch użytkowników przy dobrej woli  i wiedzy admina  tak,żeby pn. ja oglądam coś online on łupie w PS i obu chodziło to w miarę normalnie.

 

Wiem, że mogę  go odpiąć na stałe i niech sobie swoją antenę kupuje, ale jak dałoby się tego uniknąć to po co chłopak ma wydawać pieniądze na antenę.

 

Ma router Wifi z tego co wiem,bo jakoś przecież musi mu ten tablet bez kabla chodzić.