Zamierzam jutro przeinstalować komputer, aktualnie mam dysk 80 GB jak go podzielic?? 10GB dla Windowsa [osobna partycja] a reszta na jedna 70GB albo dwie po 35 GB??
Na partycję systemową przydziel 20GB (zawsze lepiej mieć zapas wolnego miejsca), na resztę według uznania, np. jedną partycję 60GB, bądź dwie po 30GB.
Po instalacji systemu zmień od razu lokalizację moich dokumentów na partycję rozszerzoną, aby nie zawalać partycji systemowej.
Nie instaluj żadnych programów, ani gier na partycji systemowej. Pozostaw ją na sterowniki, aktualizacje Windowsa, itp.
ok dzięki
Intryguje mnie to instalowanie aplikacji na innej partycji niż systemowej… Co to tak naprawdę daje?
I jeszcze jedno… po co aż 20GB na partycję systemową skoro mają tam się znaleść tylko pliki systemowe, sterowniki i aktualizacje? 5GB nie wystarczy? A co z plikiem wymiany? Warto umieszczać go na osobnej partycji czy nie?
Gdy złapiesz jakąś awarię systemu i formatowanie jest niezbędne, to nie tracisz wtedy wszystkich danych w postaci gier, programów, moich dokumentów, itp.
Ja na partycji systemowej zainstalowany mam system XP Home Edition wraz z SP2, wszystkie aktualizacje, poprawki, sterowniki i to wszystko zajmuje 14,5GB. Nic innego na partycji systemowej nie mam.
Lepiej mieć większy zapas wolnego miejsca na partycji systemowej, niż obawiać się, że zaraz zacznie się ukazywać komunikat z informacją, że na dysku C jest mało miejsca.
Zwłaszcza, że za niedługo ukazać się ma oficjalna wersja Service Pack 3. Nie wiadomo, o ile zmniejszy się ilość wolnego miejsca po jego instalacji.
Co do dokumentów to się zgodzę ale aplikacje musisz przecież i tak instalować od nowa… Co do gier to wystarczy chyba zachować same zapisy stanu gry… chyba, że instalujesz wszystko ponownie do starych folderów, ale czy nie istnieje ryzyko posypania się tak instalowanych aplikacji?
Raczej nic. Ale jest bardziej pr0 Przy reinstalacji systemu i tak trzeba przeinstalować większość programów.
Ponoć warto na osobnej, bo przeciwdziała to fragmentacji tego pliku. Ja też tak mam. Ważne tylko, żeby ta partycja była na początku dysku (bo tam dysk jest najszybszy) oraz najlepiej, żeby systemem plików był FAT16.
Na Twoim miejscu podzieliłbym tak:
-
1GB partycja na plik wymiany, system plików FAT16
-
Partycja na system, programy i ich ustawienia - 15GB, NTFS. Tyle by mi starczyło. Ale to zależy od tego ilu i jakich programów używasz. Zobacz ile teraz zajmują Ci zainstalowane programy na dysku, do tego dodaj z 5GB na Windowsa, ustawienia i pliki tymczasowe. Do tego dodatkowo tyle, ile masz RAMu na ewentualny plik hibernacji (no chyba, że nie używasz).
-
Partycja na dane - reszta dysku, NTFS. I od razu przekierować na nią “Moje dokumenty” i “Pulpit”. Czemu jedna, a nie dwie? Bo jak są dwie, to potem na końcu zawsze zostaje jakaś dziura kilkaset MB, w którą nic nie chce wejść
hmmm #-o mógłbyś rozwinąć wątek jak zamierzasz z niej korzystać przy windzie? :lol:
Przyłączam się do pytanka, bo temat osobnej partycji na plik wymiany bardzo mnie interesuje ale zakładałem do tej pory, że taka partycja powinna mieć system plików NTFS… przecież standardowo na partycji systemowej plik wymiany działa właśnie w takim systemie…
:roll:
To Windows będzie korzystał z tej partycji, a nie ja. Od takich szczegółów jak system plików są systemy operacyjne, nie ich użytkownicy.
Znam szaleńców, którzy standardowo używają FAT32 dla XP, więc różnie to bywa z tymi standardami 
Skoro już chcesz wydzielić oddzielną partycję dla pliku wymiany, to nie ma chyba problemu ze sformatowaniem jej w FAT16. Ponoć operacje w tym systemie plików są wydajniejsze niż w NTFS i dlatego nadaje się lepiej do tego celu.
Nie ja to wymyśliłem, ja to po prostu stosuję. Odsyłam do artykułów mądrzejszych ode mnie ludzi:
http://www.chip.pl/arts/archiwum/n/articlear_69719.html
http://www.tweaks.pl/czytaj,konfiguracja_pliku_wymiany,51.html