Wiecie co dzieje się z przypadku ?
Wiele różnych i niewyjaśnionych rzeczy.
W szczególnie jeśli chodzi o Windowsa.
Ale do rzeczy.
Przez przypadek odzyskałem zdjęcia z dysku które usunąłem…dwa lata temu !
Jak ?
Dzięki instalatorowi win98.
Ale do rzeczy.
Chciałem zmienić system na Win7 x64 bez formatowania.
Więc zrobiłem sobie kopie plików ważnych i mniej ważnych.
Mam dwa dyski - jeden SAMSUNG SP1603 160gb i drugi stary Segate ST38410A 8GB.
Oba NTFS.
No to resetuje kompa i jazda.
Ale jakoś taki mi się nostalgicznie zrobiło (formata nie robiłem już od półtora roku)
więc postanowiłem zainstalować sobie tak dla jaj Win98.
Więc wybieram “uruchom instalatora Win98 z dysku CD-ROM”, wybieram Włącz usługę dużych dysków i jazda.
Niestety instalator prosi o format partycji na FAT32. Tutaj się rozmyśliłem, na obu miałem ważne dane i uznałem że jednak zainstaluje Win7 od razu.
No ale uruchamiam ponownie komputer, a tu błąd jakiś tam NTRDL czy coś takiego.
Więc wkładam płytkę ratunkową (HirenBootCD), wybieram “Boot from HD - Win7” i omijam ten błąd.
System uruchomił się z twardziela wszystko gra.
Ale patrzę w Mój komputer a tam dwie dodatkowe partycję - jedna nazywa się Temp01 a druga Temp02.
Mało tego - obie mają po 8 mb i każda z nich zawiera zdjęcia z mojego starego telefonu Nokia 6151 które usunąłem dwa lata temu ! Jest ich 23 na jednej i 5 na drugiej.
To niemożliwe ponieważ CD z Win mam oryginalny a same zdjęcia na bank nie istniały na dyskach. Jestem w stu procentach pewien że je usunąłem. Nie miały prawa istnieć.
W dodatku 5 z nich (na tej drugiej partycji) zawierają “szum” jedynie w informacjach widnieje że jest to “zdjęcie” robione Nokią.
Czy ktoś ma sensowne wyjaśnienie tego ?