Witam.
Mam taki problem, otóż gdy podpinam telefon do laptopa do USB (nieważne które) to przy najmniejszym dotyku może się on rozłączyć i połączyć ponownie, jest wtedy charakterystyczny dźwięk oraz folder telefonu się zamyka. Świadczy to o tym, że połączenie jest zrywane. Jest to dziwne dlatego, że wtyczka wchodzi ciasno z takim charakterystycznym pyknięciem a kabel nie ma żadnych uszkodzeń, nawet wokół wejścia. Jest on od kompletu ładowarki (ten kabel USB wpina się w wtyczkę, którą się wpina do gniazdka elektrycznego), a jako transfer danych jest rzadko używany. Czy to jest jakaś wada fabryczna? A może takie kable z ładowarki już takie są? Czy jest to możliwe aby wejście USB mogło się zdeformować od wtyczki elektrycznej w taki sposób, że w laptopie przerywa?