Dziwna utrata danych

Witam

Mam dość dziwny problem który nawet nie wiem jak określić. Zaczynając od początku to kumpel wysłał mi przez “bluta” zdjęcia z wakacji na telefon. no i zapisałem sobie wszystkie na karcie 2gb tak ze zostało mi tylko kilka mb wolnego miejsca. po powrocie do domu chciałem sobie wszystko oglądnac na laptopie, włożyłem karte w adapter i do lapka. i od tego zaczeły sie problemy, bo pierwsze zdjęcie odpaliło sie normalnie, nastepne zdjęcia to pojawił sie problem z rysowaniem, a nastepnie jak chciałęm zmienic program do odtworzenia to sie komputer w ogóle zwiesił, a po restarcie to pojawiły mi sie jakieś dziwne znaczki. poniżej zamieszczam screena jak to wyglada. i teraz komputer mi pokazuje jakby karta byłą czysta, telefon też, a zamiast danych mam jakies dziwne pliki które ważą po 90 mb i nic nie można z nimi zrobić a mimo tego dysk jest dalej wykrywany jako pusty. co sie mogło stać i co z tym można zrobić ?

97352278.th.jpg

Czy karta pamięci nie jest zainfekowana?

To napewno wirus, ja na starym kompie, który miał chyba z 2000 trojanów też się tak działo.

i wtedy wystarczy przeskanowac kartę i tyle ?

Bardzo cenna uwaga :PPP sam lepiej nie potrafiłbym tego skwitować :PPP

Na samej karcie teraz się nie skończy.

Zacznij od porządnego przeskanowania antywirusem, możesz również od razu skorzystać z Dr.Web’a i/lub Malwarebytes Anti-Malware.

Jeśli masz adapter na USB powinieneś skorzystać z Flash Disinfector (sądzę jednak, iż masz adapter do kart / SD Adapter).