Witam
Mam dość dziwny problem który nawet nie wiem jak określić. Zaczynając od początku to kumpel wysłał mi przez “bluta” zdjęcia z wakacji na telefon. no i zapisałem sobie wszystkie na karcie 2gb tak ze zostało mi tylko kilka mb wolnego miejsca. po powrocie do domu chciałem sobie wszystko oglądnac na laptopie, włożyłem karte w adapter i do lapka. i od tego zaczeły sie problemy, bo pierwsze zdjęcie odpaliło sie normalnie, nastepne zdjęcia to pojawił sie problem z rysowaniem, a nastepnie jak chciałęm zmienic program do odtworzenia to sie komputer w ogóle zwiesił, a po restarcie to pojawiły mi sie jakieś dziwne znaczki. poniżej zamieszczam screena jak to wyglada. i teraz komputer mi pokazuje jakby karta byłą czysta, telefon też, a zamiast danych mam jakies dziwne pliki które ważą po 90 mb i nic nie można z nimi zrobić a mimo tego dysk jest dalej wykrywany jako pusty. co sie mogło stać i co z tym można zrobić ?