Witam chciałbym się z wami podzielić ciekawym, dość dziwnym przypadkiem a mianowicie OC mojego starego komputera: GA K8NS nForce3 250, Sempron 3000+, 512DDR 200MHz GoodRAM. Działał od roku na ustawieniach procesor 1,81@2,41GHz, 512DDR 241MHz GoodRAM. Pasta się na pewno już wygrzała na procesorze. Przed podkręcaniem komputera, temperatury były w przedziale 35-45*C, po OC na początku 42*-45*, teraz gdy pasta się wygrzała temperatury nie wzrastają powyżej 38*C (2450MHz) przy podkręconym procesorze. Dziś przestawiłem szynę FSB na 200 i sprawdziłem temperatury czy spadną. Zrobiłem to z nudów, by zobaczyć czy czuć jakąś różnicę, miedzy podkręconym procesorem a ustawionym na domyślne zegary. W sumie nie czuję przy pracy na samym Windowsie, różnica jest w benchmarkach. Ale gdy procesor odpoczął włączyłem komputer jeszcze raz, gra tylko muzyka i piszę to na forum temperatura przy 1801 MHz wynosi w porywach do 40* zamiast spadać, bo niższe zegary. Zmianie też uległy temperatura grafiki normalnie ma 45*C-47*C teraz ma 50*C, a w nic nie gram. Dość dziwne wydało mi się to i chciałem się tym podzielić tam na forum. Co o tym myślicie? Czemu tak się dzieje.
Jak sprawdzasz temperaturę ?
Speedfan i Everest.
Zobacz w BIOS-ie.