Kupiłem wczoraj nowy dysk Seagate ST 1000DM003-1ER162 1000GB. Wszystko jest niby w porządku, Crystal Disk Info pokazuje status dysku jako dobry, zainstalowałem na nim grę (jest już ok. 30GB zajęte). Podczas zapisu danych dysk jest w zasadzie bezgłośny i podejrzane jest, że co jakiś czas wydaje dziwne, krótkie dźwięki - tak jakby pykanie, ton dość wysoki. Głównie wtedy, kiedy dysk nie jest przeze mnie używany. Wiem, że na poprzednim dysku coś takiego występowało ale tylko wtedy, kiedy dysk usypiał się z powodu nieaktywności i wybudzał ponownie w celu wczytania pliku wymiany - ale nie mam go na nowym dysku. Wg. strony Seagate mam najnowsze firmware.
W międzyczasie szukałem o moim problemie w internecie i podobno sprawę załatwi wyłączenie APM - czyli nie będzie już parkowało i dysk będzie cały czas “na chodzie”? Być może głupio pytam, ale w tym temacie nie bardzo siedze akurat. :?
Mam Seagate tyle że model 2TB (wersja dwu-tależowa). Też parkuje głowice tyle że ruszając je ponownie nie hałasuje (jedyne zanotowane przeze mnie dziwne odgłosy dotyczyły zapisu pierdyliarda drobnych pliczków, tyle że w zależności od miejsca w którym zapisywał albo hałasował - delikatne piski - albo nie). APM można edytować dla dysku o ile obsługuje tą opcję, mój nie. Parkowanie głowic, jeśli się nic nie zmieniło w tej kwestii, w Seagate wyłączało się poprzez odpowiedni Firmware, niestety do mojego dysku nie ma takowego (był ale zniknął razem z całym wątkiem na forum Seagate).
Jednak to jest zbyt irytujące. Całe szczęście udało się wyłączyć parkowanie programem quietHDD (dodany przez harmonogram zadań, uruchamiany tuż po każdym zalogowaniu) i jest cisza i spokój. Tylko pytanie, czy nagła utrata zasilania może uszkodzić wtedy dysk? Czy to bez znaczenia lub sama zdąży się zaparkować?
Może i nadal w jakiś sposób parkuje, ale jest wreszcie normalnie, nic nie klika. Jedynie temperatura dysku skoczyła o kilka stopni (jest 35), ale to raczej nie problem.
Nie, nie będę rzucał Najwyżej muszę się bardziej pilnować z uderzaniem pięścią w biurko, bo na nim stoi PC, a na podłodze miejsca nie ma. Dzięki za zainteresowanie się tematem i odpowiedzi
Nowoczesne dyski już od kilku lat w przypadku braku zasilania nie uszkadzają dysku. Głowice nie ocierają o talerz tylko wskakują tam gdzie się ustawiają podczas parkowania.