Witam, ostatnio zmodernizowałem swój komputer dokładając do niego kartę graficzną. Wszystko fajnie lecz gdy odpalę coś bardziej wymagającego np. Wiedzmin 3, z zasilacza stopniowo zaczynają wydobywać się coraz głośniejsze dziwne dźwięki. Czy jest czym się martwić i czy powinienem natychmiastowo zmienić zasilacz ? Tak wiem że ten obecny nie jest wysokich lotów, lecz komputer początkowo składany był dość budżetowo, ale do tej pory z zasilaczem nie było większych problemów.
Ten zasilacz ma regulowaną ilość obrotów.
Pod wpływem coraz większego obciążenia wiatrak musi się coraz szybciej kręcić by odprowadzić nadmiar ciepła.
W przekazanych nagraniach nie ma nic niepokojącego (buczenie, piszczenie, tarcie).
Odnośnie poziomu głośności to trudno coś powiedzieć na odległość.
Pytanie dodatkowe czy dźwięk pochodzi na pewno z zasilacza?
Może to chłodzenie procesora lub karty graficznej?