Mam dosc nietypowy problem z komputerem . A mianowicie od pewnego czsu dziwnie się zachowuje. Wydaje dziwny dźwięk jakby buczenia, falowania obrotów który pojawia się cyklicznie, tak jakby wentylator chodził raz głośniej a raz ciszej…powiem tyle że jest do dosc nieprzyjemne
Myślałem że problem tkwi w zasilaczu wiec go wymieniłem na nowy
Poprzedni - Mustang ATX 450W (KY-450W)
Obecny - TACENS RADIX V 450W
Lecz nadal to samo
pomyślałem że może wiatraczek na procku…?? lecz bardzo w to watpie
amd’ki z reguły sie grzeją, tak więc wyczyść radiator z kurzu i ogólnie komputer w środku, 450W jest wystarczające nawet dla dwoch dyskow, moje dwa są podpięte do 350W i dzialaja bez zarzutu, jesli komputer ma więcej jak 3 lata to wymień paste pod radiatorem na markową np, arctic silver,
pomyślałem że może wiatraczek na procku… lecz bardzo w to watpie
Wątpliwości można rozwiać zdejmując ściankę obudowy i posłuchać skąd dochodzi hałas…Dwa dyski nie obciążają tak bardzo zasilacza.Odczytaj temperatury i obroty AIDA64.
Mam to samo, podczas obciążenia komputera jakąś grą, słychać właśnie takie falowanie, nie buczy, ale falowanie słychać szczególnie w nocy, chociaż przyznam że aż tak tego nie odczuwam, bo nie jestem zapalonym fanem ciszy. Mam wiatrak na procku boxowy, do tego dwa w obudowie (2 x 120mm)
Hmmm, najprościej by było samemu poszukać przyczyny - nie wiem, obciążyć komputer i uchem poszukać źródła problemu. Co może emitować hałas? Dysk oraz wentylatory, ewentualnie płytka w napędzie CD/DVD. BOX-owe chłodzenie jest naprawdę głośne, sam mam Athlona II X3 ale 460 (a różnicy między prockami nie ma żadnej, mój ma 300MHz więcej, ale to przecież można wykręcić) i po zmianie z BOX na najtańszego chyba wartego uwagi - Spartana HE923 od SilentiumPC różnica jest jak najbardziej zauważalna, jednak żałuję, że nie wybrałem czegoś z wentylatorem 120mm.