Witam wszystkich jako “świeżynka” na tym forum 
Mam problem i nigdzie nie znalazłem pomocy, więc może ktoś z was spotkał się z podobnym problemem i byłby w stanie mi pomóc.
Otóż kilka dni temu przekonwertowałem wszystkie partycje na moim dysku twardym na system plików NTFS (posiadam Windowsa XP Pro z SP2). Wcześniej korzystałem z FAT32, ale obecnie zaszła konieczność pracy na plikach powyżej 4 GB, więc siłą rzeczy musiałem przejść na NTFS. Miałem sporo danych na partycjach, więc musiałem przekonwertować bez utraty danych. Użyłem do tego celu programu Paragon Hard Disk Manager. Operacja została wykonana bez “bólu” i szybko. Ale od tego czasu na każdej partycji losowo (raz jest takie coś, raz nie ma, raz dotyczy to pewnych plików, a raz innych - bez żadnej reguły i bez sensu) w Windows Eksplorerze (i każdej innej aplikacji, która ma okienko dialogowe Otwórz/Zapisz oraz w Total Commanderze) niektóre pliki “przybierają kosmiczne rozmiary”, np. 12 GB, 21 GB, itd. co jest oczywiście nieprawdą… Prawidłowy rozmiar pliku “powraca” dopiero, gdy wejdę we właściwości tego pliku, a następnie zamknę okno z właściwościami. Takie zachowanie jest dla mnie dziwne i momentami utrudnia życie. Uwaga - defragmentacja nie przynosi żadnych rezultatów, a analiza struktury dysku świadczy o tym, że z twardzielem jest wszystko okej. Więc o co tu może chodzić?
Bardzo proszę o pomoc i serdecznie pozdrawiam.
Czekam na dalsze wskazówki.