Nie mogę uruchomić komputera, mruga biała kreska. Kiedy uruchamiam z nośnika instalacyjnego to pendrive ładuje jakieś tam pliki i uruchamia system z dysku. Kiedy uruchamiam z pendrive z Lubuntu widzę komunikat Missing operating system…
Co w związku z tym?
Na przykład: [OK] Exitting NVIDIA Persistence Daemon.
GeForce GT 610 ze sterownikami własnościowymi.
Spoko, nagram go jeszcze raz
Nagram jeszcze raz, ewentualnie nagram mu Win10.
Miałem okazję grać na nim w CS:GO, Source i 1.6. Więc problem z kartą raczej nie.
Może nie boli
Znowu czyli każdy obraz na pendrive może być a i tak wywala mi Missing operating system.
Jestem skazany na Ubuntu 16.04 i na działanie komputera dopóki pendrive się nie zepsuje.
Po instalacji wyszły mi jakieś 3 errory. Nacisnąłem 2 razy enter i nic. Wyłączyłem komputer i włączyłem i system działa samodzielnie. Jakieś 2 razy failed i nouveau BIOS coś tam.
Niemniej wszystko działa.