W kompie mam dwa HDD WD500GB . Na jednym mam partycje C i D i system win7 a na drugim dysku G mam magazyn plików.
Ponieważ smart dysku G zaczął pokazywać liczne błędy chciałem go narazie wyjąć z komputera i odłożyć do czasu zakupu nowego dysku na który mógłbym skopiować dane. I tu zaczeły się problemy. Odłączyłem dysk G (oczywiście na wyłączonym zasilaniu) włączyłem komp a tu komunikat: MBR error 1- boot from flopy disc. No i sprawdzanie w BIOSie dysk jest, płyta systemowa widzi dysk z partycjami i zapisanym miejscem, dysk naprawy systemu nie widzi żadnego systemu do naprawy. Wiersz poleceń bootrec.exe/fixmbr wykonało ok. /fixboot nie zalazło. Chciałem odzyskać chociaż jeden ważny katalog ale nic nie chciało czytać plików z dysku C. W końcu zamontowałem oba dyski tak jak przed operacją i system ruszył. DLACZEGO?
… i ogólnie poradników na ten temat jest od metra.
Ja bym to zrobił aktywując partycję na dysku C korzystając z diskpart, usunął (odłączył) dysk numer 2 (czyli twój G), a następnie korzystając z płyty z instalatorem i trybu wiersza poleceń użyłbym sekwencji:
Dzięki ale jeszcze jedno. Co dalej z dyskiem G? Żeby skopiować z niego dane będę musiał go podłączyć z powrotem. Czy tak można czy trzeba najpierw skopiować dane a dopiero później bawić się w odłączanie?
" dysk naprawy systemu nie widzi żadnego systemu do naprawy. " Bo system masz na G, sprawdź na której partycji masz katalog windows - " G zdrowy ( system, aktywna, partycja podstawowa) ".